Re: Linux Wars was: Linux kontra swiat

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 19 May 1997 - 17:57:47 MET DST


Grzegorz Szyszlo (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl) wrote:
: >Ja wogole jestem zmienny w podejsciu do OS'ow i dlatego pewnie
: >linuxa nie raz wyproboje ale recznie wypelniac tabeli do clock chipa
: >nie zamierzam, taki niski poziom to juz przesada.

: przesada nie przesada, ale to jest mozliwe. masz kupe szczescia brachu.
: juz porobili tekstowe, ale z menu programy konfiguracyjne, w ktorych
: wystarczy niczym malpa pokazac kilka interesujacyc pol i po krzyku :)
: ale tak naprawde. jesli uzywasz programu xf86config, to w zasadzie
: i tak nie musisz recznie wklepywac tych tabelek clock chipa.

Tylko ze ow xf86config to ciagle przyklad jak NIE POWINIEN wygladac
program na dzisiejsze czasy. Owszem, dziala jakos, jest potrzebny,
ale jakos rozsadniej wygladajacy.

: >To tak jakbym programowal chipset plyty glownej na poziomie
: >timmingow cyklu szyny.

Hm, ciekawe ze nie klniesz na 4-2-2-2 w setupie plyty..

: w sumie racja. ale nie musisz tego robic. ja sie jednak ciesze ze taka
: mozliwosc jest udostepniona, bo nie musze blagac malomiekkiego o byle
: narzedzie do centrowania ekranu jak mam slaby monitor :)

Oj, szczera prawda.
I przy okazji wychodzi typowy efekt: pod u*x narzedzie siermiezne,
ale dziala, pod Windoze jak juz jest to jest ladne, tylko czesto albo nie
ma, albo nie dziala.
A zespol Gatesa mimo uplywu lat cos nie chce przyjac do wiadomosci ze takowe
narzedzie jest niezbedne, i jesli sie nie zamierza pisac samemu,
to nalezy choc od producentow driverow wymoc akceptowanie takich parametrow.

: >Pisuje w zyciu sterowniki do hardware ale wtedy znam je na wylot, a tu?
: >Dzis mam Virge jutro Tsenga pojutrze nie wiem co i do kazdego mam
: >podchodzic na tak niskim poziomie ?

Na szczescie karty sie zmieniaja, a tamte ustawienia pozostaja.

: a kto ci kaze ? xf86config . poza tym mozesz sobie zrobic kopie
: zapasowa tego pliku dla kazdej karty. nie wierze ze masz 50 roznych kart :)
: pewnie maksymalnie 10 roznych siedzialo w twoim kompie, tak wiec
: masz maksymalnie 10 konfiguracji ktore sobie trzymasz na boku tak na
: wszelki wypadek.

He, he - tylko ze kazda to troche czasu zmarnowanego. A jak bedzie inny
monitor?
I szczerze .... linux jakos podejrzanie oblesnie ciagle mi wyglada
na sprzecie na ktorym windoza wyglada znosnie... I to nie tylko kwestia
gustu, a takze rozmytych literek...

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:43 MET DST