Re: Linux contra swiat.

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 13 May 1997 - 19:21:24 MET DST


On Tue, 13 May 1997, Marek Ciesielski wrote:

> >3. ZL widza tylko W95, a wogole tylko ta czesc GUI. Jak zrobic
> >w Linuxie, aby np. otrzymac elastycznosc ODBC (to przeciez wymyslil
> >Msoft), pomijam DDE i inne. W Windowsach nowoczesne programy sa
> >kolekcja obiektow OLE. Niezaleznie od producenta, programy/obiekty
> >mozna dowolnie skladac. Co wazniejsze OLE zapewnia, iz czesci
> >wyjscia graficznego jednej aplikacji moga byc transportowane do innej,
> >napisanej zupelnie oddzielnie (Drag'n'Drop), ... i wiele wiecej.
>
> No i co z tego wynika?

Przede wszystkim niesamowita wygoda pracy - robie sobie cos w arkuszu,
wycinam wale do edytora i nie obchodzi mnie to jak to jest zrobione ze
dziala, grunt, ze tak sie da zrobic pomiedzy wszystkimi programami pod
winde.

>
> Jezeli twoim glownym celem w systemie operacyjnym jest mozliwosc Drag
> & Drop to masz racje - zostan przy WIN NT :)
>

Glownym celem pracy a komputerze jest jak najmniejsze marnowanie czasu na
zbedne rzeczy, takie jak konwersja plikow.

> >4. Praktycznie wszystkie powazne programy sa dzisiaj w pierwszej
> >kolejnosci udostepniane na NT. Czy to samo da sie kupic na Linuxa?
>
> Bzdura! Mysle, ze dzisiaj bardziej pod WIN95, a nie pod NT
>

90% rzeczy pod Win95 pojdzie ci pod NT-kami.

> >5. W niezaleznej prasie potwierdzany jest fakt, ze administracja NT
> >jest 10x tansza od adm. Unixa. Np.: Unix jest duzo bardziej
> >pracochlonny gdy trzeba pozamieniac kilka "workstations" miedzy
> >sieciami, itd. A to kosztuje ...
>
> Kolejna bzdura.

Udowodnij to.

>
> >Rozpatrujac sama maszynke z Linuxem i nic wiecej, to Linux jest
> >najlepszy; jasne, ze jezeli nic powaznego na nim nie dziala :-)
> >Ale chyba nie o to chodzi.
>
> Dobrze, ze wstawiles buzke :)

Ok wymieniamy powazne programy ktorych uzywa wiekszosc ludzi i sa tez pod
Linuxem. Zaczynasz, jako spec...

>
> >Warto "trzymac reke na pulsie" i orientowac sie, jak sie rozwijaja
> >inne systemy. Zwlaszcza nalezy starac sie zrozumiec, dlaczego
> >Windowsy podbijaja swiat (no moze tylko ta bardziej ucywilizowana jego
> >czesc 8-) ).
>
> Powiem Ci dlaczego: poniewaz ludzie sa leniwi, poza tym nie maja czasu
> na wnikliwe porownywanie systemow. Jest takze cos takiego jak "bede
> mial, co sasiad ma".
> Sam dlugo pracowalem (i pracuje) pod WIN. Dosyc dobrze je poznalem i
> wlasnie dlatego twierdze, ze jak kazdy produkt masowy jest, lekko
> mowiac, tandetny.

Ale jest popularny i masz pod to wszystko czego zapragniesz.. Kup sobie
amerykanski samochod i niech ci sie cos spieprzy to zrozumiesz...

>
> >...ale tak samo jest istotne, ze sa osoby bardzo dobrze znajace sie
> >na Linuxie. Mnie to pociesza.
> >
> >Czy fachowiec, ktory proponuje rozwiazanie DOSowskie lub Linuxowe
> >wie DOKLADNIE z czego rezygnuje i co zyska? I czy warto?
>
> Tak na marginesie, to mysle, ze powinienes napisac jaki sprzet jest
> potrzebny do tego aby uruchomic i pracowac na NT i Linuxie.
> Napisz takze ile kosztuja programy do obslugi poczty, quoty itd. na
> oba systemy.
>

Pomijajac aspekty czysto sieciowe - masz gosciowi ktory zupelnie sie nie
zna na komputerach zlozyc sprzet i zainstalowac jakis system zeby facet
mogl cos na tym zrobic. No i jaki zainstalujesz ?
Poza tym chyba nie rozumiesz rynku - tutaj potrzeba programow, ktore
bedzie mogl obslugiwac kazdy poczatkujacy komputerowiec - Linux dla
takich ludzi nie jest i nie przekonasz mnie ze jest inaczej - po prostu
jest zbyt skomplikowany zeby normalny facet od pluga oderwany zrozumial
jak sie tu niektore rzeczy robi. Ja np. lubie kolorowe ikonki i mase
grafiki wokolo a jaki do tego potrzebny jest sprzet to juz inna sprawa -
ale konia z rzedem temu, kto na 386 z Linuxem bedzie robil jakies sensowne
rzeczy ( oczywiscie pomijam nadal aspekt sieciowy ) - technika idzie
naprzod sprzet tanieje nic tylko brac.

                                                Jurand



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:05:48 MET DST