Re: Uniwersalne kody (serial numer) do wiekszoSci programow uzytkowych

Autor: Andrzej Lewandowski (alewando_at_weseley.com)
Data: Fri 02 May 1997 - 23:49:14 MET DST


stach_at_amk.rmnet.it wrote:
>
> On 1997-05-01 alewando said:
> >P.S. Przez dlugie lata walczylismy, bilismy bici palkami
> >gumowymi, gazowani i polewani kolorowa woda o to zeby w
> >PL dzialalo prawo podazy i popytu. Jedyna metoda uruchomienia
> >tego prawa jest: "jak za drogo to nie kupowac". Problem tylko
> >ze przestac kupowac musialby tak z milion ludzi... No, ale
> >skoro kupuja, to cena jest dobra. Albo moze za niska?...
>
> Dziwne ale chyba nie o to szla walka ... :-(((

Pewnie ze nie oto... Ale o to tez. Dozyc dlugo mialem
do czynienie z tzw. "socjalistyczna ekonomia" zeby
pamietac co to bylo... Jak rowniez nie oto (jest to
moje osobiste zdanie) aby tego rodzaju element jaki mamy
byl u wladzy. Ani tez taki element jaki mielismy w poprzedniej
kadencji. Zamienil bowiem stryjek siekierke
na kijek...

> Pewne rzeczy ludzie kupuja po prostu bo musza
> widac nie byles obecny na lekcjach ekonomii a
> Twoja gadka zywo przypomina mi niektorych
> naszych nawiedzonych ekonomistow.

Owszem, ale cala dyskusja nie byla na temat masla, tylko
CD, czyli towarow nie tyle luksusowych co "nie pierwszej
potrzeby". Maslo ludzie musza kupic, a CD niekoniecznie.

Koncepcja "nie kupowania" nie jest taka glupia jakby sie
zdzwalo. W Ameryce sa bardzo silne organizacje konsumenckie.
Niedawno wielu proucentow zaczelo naciagac ludzi. Na
przyklad, wytworca papieru toaletowego zaczal reklamowac
swoj wyrob: "za tyle samo pieniedzy o 10m wiecej". Nie
napisal jednak, ze papier jest cienszy. Albo nowa,
"wygodniejsza" puszka z jedzeniem dla niemowlat. I tansza.
Tyle ze koszt jednostkowy jakby wyzszy. Ludzie to zauwazyli,
zrobili szum i PRZESTALI KUPOWAC. Producenci odszczekiwali
w telewizji - ze niechcacy i w ogole.

A tak w ogole, na lekcjach ekonomii to bywalem. Oprocz
zaliczenia "Ekonomii Politycznej Socjalizmu" i
"Ekonomii Politycznej Kapitalizmu" zaliczylem pare innych
ekonomii niezbednych do bycia w biznesie. Natomiast prawdziwy
klopot polega na tym, ze wiekszosc polskich ekonomistow i
biznesmanow zna ekonomie kapitalizmu wlasnie z tych
podrecznikow "Ekonomia Polityczna Kapitalizmu" pisanych
przez czolowych ideologow Minionego Systemu. Przedstawiaja
te podreczniki kapitalizm tak jak go widzial Dzadzia Marks,
a co przystaje do obecnej rzeczywistosci jak piesc do oka.

> Fabryki nikt
> nie chce kupic wiec ja sprzedamy za symboliczna
> zlotowke temu zza granicy kto da odpowiednia lapowke

Znam...

> bo Polacy nie maja pieniedzy z prostej przyczyny :
> komuna zabierala wszystko wlasnie na te inwestycje,
> ktore teraz maja bys sprzedane obcemu kapitalowi
> za grosze bo nie ma popytu :-(((

Popyt jest, tylko nie ma kapitalu. Skad ma sie wziac kapital
jak go nie ma? Ano po prostu - trzeba go ukrasc. Innego
wyjscia nie ma. Jak poczytac historie gospodarcza USA,
i popatrzec co sie dzialo na poczatku stulecia i w latach 20, to
sie dzialo wlasnie to. Wiekszosc starych bogatych rodow
ma swoj poczatek w prohibicji czy handlu bronia. Jak to w
starym dowcipie: "Zapytano milionera jak zrobil swoj pierwszy
milion. Gleboko sie zastanowil i odpowiedzial: jak pierwszy,
to nie moge powiedziec. Ale moge zareczyc, ze drugi to
uczciwie...".

Tak wiec, proces ktory sie toczy w PL mozna nazwac
"procesem tworzenia rodzimego kapitalu". Za 2 czy 3
pokolenia nikt nie bedzia pamietal kto byl kto...

> Troche to nie na temat przepraszam wiec wszystkich,
> ktorych to nudzi ale nie moge spokojnie czytac takich
> pseudonaukowych glupot.

Hm... Nie wiem konkretnie do czego sie to odnosi...
Nie pamietam abym cos pisal o nauce, i co ma mianowicie byc
pseudonaukowe... A sprawa glupot zalezy od miejsca siedzenia.
Tak jak i punkt widzenia...

Andrzej Lewandowski

P.S. A dlaczego nei ma w Polsce silnych organizacji
konsumenckich? teraz juz wolno! Nikomu sie nie chce?
Czekaja az ONI zaprowadza? Bylo kiedys VETO ale
glownie zajmowal sie propagowaniem naturyzmu.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:04:48 MET DST