Re: os/2: to be or not...

Autor: Jacek Piskozub (piskozub_at_iopan.gda.pl)
Data: Wed 30 Apr 1997 - 09:36:53 MET DST


Krzysztof Halasa wrote:
>
> Jacek Piskozub <piskozub_at_iopan.gda.pl> writes:

[ciach o NT, zostawiam o W95]

> > Natomiast stanowiska do pracy w Internecie na W95 to nie błąd, raczej
> > błędem byłoby mnożenie Linuxów - administrator musi być wtedy lepszy w
> > Unixie niż hackerzy,
>
> Na szczescie nie - wystarczy, jesli system bedzie lepszy niz hackerzy.
> Oczywiscie admini musza instalowac patche itp, ale to dotyczy kazdego
> systemu. Poza tym NT jest jakby lepiej przystosowane do pracy jednego
> usera, a w takim przypadku nie jest mniej bezpieczne od podobnie
> skonfigurowanego np. Linux'a.

No, nie jest tak dobrze. Zaden system nie jest tak dokladnie patroszony
przez hackerow jak Linux: wynika to z ich milosci do niego oraz z
dostepnosci zrodel. Admin naprawde powinien poswiecic kupe czasu na
sledzenie tego co sie dzieje jesli nie chce pozostac z reka w nocniku
(bitowym :>).

> > a i to nie pomoże jeśli sekretarka trzyma hasło w
> > szufladzie (a na całym świecie tak robią).
 
> Hmm... Sugerujesz wlamanie do szuflady przez siec?

Nie. Jednak kupa wlaman sieciowych wziela sie z rozpoznania hasel na
miejscu, za pomoca osobiscie zlozonej wizyty. Zatem jesli Linux to
koniecznie tcp_wrapper na kazdym stanowisku albo wylaczenie odpowiednich
demonow. To jednak kupa straconego czasu dla admina (dodatkowo na
wyjasnienie uzytkownikom co robi z ich komputerem i dlaczego: w
porzadnej firmie nie sposob traktowac uzytkownikow jak na uczelni ;>).

> A jesli nie przez siec, to czy np. NT oprze sie wlamaniu do szuflady
> z haslem? I czy przypadkiem prawdopodobienstwo trzymania hasla w
> szufladzie przez admina Windows nie jest wieksze od przypadku z adminem
> Unix'a?

Chyba sobie zaprzeczasz. Jesli sugerujesz, ze admini Win sa glupsi to
czemu sadzisz, ze powinni przejsc na Unix. Czy Unix jest Twoim zdaniem
dobrym systemem dla mniej rozwinietych komputerowo? Chyba nie o to Ci
chodzilo ;-) Smiem twierdzic, ze Windows sa dla takich lepsze i jest to
ich zaleta; nie kazdy, kto musi korzystac zawodowo z komputera, ma czas
i ochote stawac sie guru komputerowym. Naprawde.

A haslo do W95 mozna sobie przykleic nawet na czole bo i tak niczego nie
chroni. To naprawde zaleta w przypadku sekretarki. Oczywiscie mozna jej
zrobic pod Unixem konto tak skonfigurowane, ze niczego nie mozna zepsuc
ale to znowu cenny czas admina. W dodatku ktos ja musi tego Unixa
nauczyc, jesli dotychcas miala jakis kontakt z komputeerami to na pewno
Win+Word (ewentualnie DOS+TaG).

> Poza tym nie bardzo wiem w jakim celu mozna wlamywac sie na 99% Win95.

No wlasnie. I tu Cie mam. Po prostu 99% komputerow _nie musi_ byc
serwerami niczego.

-- 
Jacek Piskozub
	Institute of Oceanology PAS, Sopot, Poland
	mailto:piskozub_at_iopan.gda.pl
	http://www.iopan.gda.pl/~piskozub


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:04:01 MET DST