Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Sat 26 Apr 1997 - 16:57:11 MET DST
gackiew_at_rexio.uci.agh.edu.pl (Piotr Gackiewicz) writes:
> Ychy. NFS jest po UDP. Ale swoja droga, czy to zle?
Fajnie by bylo, gdyby byl serwer i klient NFS po TCP. Czyli to zle, ze nie
ma.
> Co by bylo, gdyby np.
> padl server NFS po TCP? Padaja wszystkie terminale bezdyskowe, potem je
> trzeba bootowac, co nie jest wesole juz w przypadku 10/10Mbit/s.
Dlaczego? W koncu przerwanie polaczenia TCP nie musi od razu powodowac
padu terminali. TCP to tylko transport layer, a nie gwarancja zycia
systemu.
Takie rzeczy jak reconnecty to wymyslono juz dawno.
> Czasem
> nawet lost carrier moglby wylozyc cala siec, np. z powodu nadepniecia
> jakiegos niezgrabiasza na kabelek.
Bez przesady. Jesli odpiecie kabla na minute/przebootowanie routera
nie zakluca polaczenia TCP, to co ma do tego deptanie po kablu?
> A UDP - idzie dalej. Z chwila przerwy w
> pracy, potrzebna na doprowadzenie systemu do ladu.
Eee tam, wielkie doprowadzenie. Po prostu trzeba poczekac na timeout.
> No chyba, ze do wyboru by bylo - UDP/TCP. Ale czy jest sens? To juz lepiej
> chyba np. instalowac Linuxa FTPem.
Oczywiscie, ze musialby byc wybor - to chyba oczywiste - przeciez nikt by
nie zabronil uzywania UDP.
NFS, wbrew pozorom, nie jest uzywany glownie do instalowania Linux'a.
-- Krzysztof Halasa Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:51 MET DST