Autor: RoMan Mandziejewicz (RoMan.Mandziejewicz_at_f88.n484.z2.fidonet.org)
Data: Tue 22 Apr 1997 - 19:15:29 MET DST
Pawel Paron wrote:
>> przesady i teorie. oczywiscie bez pokrycia ;) btw. polecam waszej
>> uwadze sprawnosc dzialania servisu HP - wuhahaha - albo moze ktos
^^^^^^^^^^
>> podesle liste (wszystkich czterech) miast w ktorych znajduje sie
>> serwis Compaq'a ;)
PP> Ej Karpio, roznica pomiedzy firmami typu HP i takimi, jak "Ja &
PP> Szwagier" jest mniej wiecej taka, ze w HP kupujesz to, co chcesz, jak
PP> kupujesz drugi raz to samo, to dostajesz to samo, a nie slyszysz teksty
PP> "eee, panie, toz to przecie tez dysk" albo "taa, tamte plyty to sie
PP> skonczyly, ale teraz sa takie, co, te sie nie podobaja?"
Tak? To sprobuj kupic HP DJ 1200C... Zaproponuja Ci 1600C, ktora mi sie
wybitnie nie podoba.
A co do serwisu, to jesienia puszczalem info na temat jakosci tegoz. W skrocie:
Banalnie uszkodzona 1200C (mechaniczne zaciecie, nie wymagajace zadnych
specjalistycznych narzedzi), ale okazalo sie to po fakcie (ze tak banalne).
Jako, ze nie lubie grzebac w mechanicznych sprawach - zawiozlem drukarke do
serwisu. W serwisie po ogledzinach stwierdzono, ze drukarka jest powaznie
zepsuta i jedyna czescia zamienna do tego typu drukarek jest... drukarka HP DJ
1200C, za ktora oczywiscie trzeba zaplacic normalna rynkowa cene (zostawiajac
swoja drukarke - bo w koncu oni wymienili 'czesc zamienna'). Oczywiscie nie
poszedlem na taki uklad i przywiozlem drukarke z powrotem do firmy (drobiazg -
razem 680 km). Zajal sie nia moj kolega - 'naprawa' trwala moze 20 minut i
drukarka pracuje do dzisiaj bez najmniejszego zajakniecia.
[...]
-- RoMan (2:484/88_at_fidonet.org) mailto:roman_at_silesia.pik-net.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:28 MET DST