Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Mon 21 Apr 1997 - 09:29:47 MET DST
adek_at_free.polbox.pl (A_Zet) wrote:
>On Sun, 20 Apr 1997 15:52:00 GMT, warta_olsztyn_at_telbank.pl
>(Grzegorz Bodaszewski) wrote:
>
>[...]
>
>>... uzywam Forte Agenta i moge byc przez
>>kogos ogladajacego naglowki newsow wziety za windziarza :-)
>
>To moze przy okazji zechce mi ktos podac definicje
>windziarza. Ja naiwnie sadzilem, ze windziarz to ten, ktory
>uzywa windy (z jednym ;-) wyjatkiem: gowniarz to nie ten,
>ktory wywozi g...). Bo oto Radek pisze, ze OS/2 nie ma
>Agenta... Zatem uzywanie windy to grzech czy wstyd?
Dla mnie windziarz to ktos, co do ktorego sprawdzilo sie zdanie:
"Minister Zdrowia i Opieki Spolecznej ostrzega: uzywanie Microsoft
Windows moze byc przyczyna trwalego obnizenia ilorazu inteligencji
oraz innych groznych chorob"
Inaczej mowiac - facet wpatrzony w winde cielecym wzrokiem i swiecie
przekonany, ze to najlepsze, co moglo spotkac jego i jego komputer.
Pelen naiwnej wiary, ze instalujac Win95 jest 'na topie', ze 'wszyscy
tego uzywaja', ze 'nie ma innej przyszlosci'.
Wiekszosc z nas - zwolennikow innych systemow operacyjnych - uzywa
od czasu do czasu windy, do uruchamiania programow, ktorych na
inna platforme systemowa nie ma w ogole, albo nie ma pod reka.
Ja regularnie korzystam z czterech: Word 6, Excel 5, Forte Agent,
Palindrome Backup Director. Word i Excel dlatego, ze musze sie
wymieniac dokumentami z otoczeniem, Agent - bo nie ma lepszego
okienkowego 'off-line readera' pod OSa (aczkolwiek ma to sie
na dniach zmienic), Palindrome - bo modul administracyjny jest
tylko pod winde. Na szczescie tylko Palindrome wymaga 'prawdziwej'
windy 3.11 nalozonej na DOS, pozostale chodza pod WIN-OS/2.
Oprocz tego uzywam windy do ogladania najrozmaitszych reklamowek,
dolaczanych na CD do czasopism komputerowych.
Pozostale komputery w mojej sieci chodza, niestety, pod
DOS-em 6.22 i winda 3.11 - mam tylko jedna licencje na OS-a i
nie jestem w stanie przeforsowac zakupu wiekszej ilosci.
>Czy mozna zatem w "towarzystwie" przyznawac sie
>do uzywania tego co wiecie a ja rozumiem, czy bedzie
>to potraktowane jak puszczenia ba~ka?
Przyznawac sie mozna, nie wypada wyrazac zachwytu. W dobrym tonie
jest zaznaczenie przynajmniej lekkiego obrzydzenia :-)
OSciski,
Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl gregboda_at_free.polbox.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:16 MET DST