Re: ...jesli nie GUS i SB,to co????...

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Tue 15 Apr 1997 - 23:42:21 MET DST


gjon_at_usctoux1.cto.us.edu.pl (Grzegorz Jon) writes:

> wlasnie,chcialbym kupic karte dzwiekowa,ale nie mam kasy na cos dobrego
> (np.GUS Extreme),a nie mam zamiaru kupowac znowu nazwy,dajac
> pieniochy za sredniej jakosci,ale FIRMOWA karte...
> jak zawsze jest jednak problem z kompatybilnoscia (najczesciej do
> produktow Creative),a wiec i sterownikami pod te mniej znane...
>
> o co mi chodzi?...otoz widzialbym jakas karte z wavetable'em z naprawde w
> miare uniwersalnymi sterownikami oraz niezla (jesli nie dobra) jakosciowo...
> nie wiem,slyszalem ,ze dobra jest Yamaha,ale istnieja tez Primaxy,Goldy
> czy inne dzwiekacze ,o ktorych sie nie mowi (scislej:nie chwali sie nimi)
> ,ale sie NA PEWNO uzywa...

Jam mam normalnego GUS'a (classic), probkowanie 8-bit, odtwarzanie 16-bit,
wavetable. W grach sa drivery (zbyt duzo jednak nie gram), w Linux'ie
rowniez, MS-Windows nie uzywam (tez chyba sa). Jakosc jest, jak dla mnie,
ok - przynajmniej w porownaniu do np. SB AWE32, ktory brzmial duzo gorzej.
Ale to mogla byc wina probek, to nie bylo moje SB.

-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:06 MET DST