Re: Przywoz komputerow do Polski, Clo?

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 16 Apr 1997 - 20:20:17 MET DST


Rafa/l Reclaf <d61234rr_at_cs-boglab.eti.pg.gda.pl> wrote:
: Mozna to zrobic tak jak powyzej, lecz coz: diabel nie spi. Na
: granicy roznie moze byc. Najlepiej zrobic tak jak zrobil to moj znajomy
: przywozac dla mnie komputer:
: W sklepie prosisz o kwitek potwierdzajacy kupno komputera (kurcze
: nie pamietam czy to moze byc zwykly paragon czy tez jakis specjalny,
: mowiacy o przewozie przez granice). Na granicy, jesli celnik nie przyczepi
: sie do Ciebie, przewozisz go nie placac zadnych podatkow (patrz porada
: mojego przedmowcy). Jesli natomiast nie spodoba mu sie Twoja buzia
: (zart:-) pokaz mu kwitek. Nie bedziesz musial placic VATu, co juz jest
: duza korzyscia.

Na jakiej podstawie to zwolnienie z VAT? Polskiego VAT?

Osobiscie radze troche inaczej - wybrac przejscie gdzie celnikow polskich
i zagranicznych dzieli duza odleglosc [przelot samolotem idealny].
Do komputera wgrywamy mase danych, i oczywiscie wyciagamy z pudelka.
Przy wywozie komputera przedstawiasz rachunek celem odzyskania VAT
zagranicznego placonego przy zakupie.
Po czym rachunek dajesz innej osobie, a z laptopem w torbie zmierzasz
do polskich celnikow, ktorym w razie potrzeby wmawiasz ze komputer jest
stary, wiozles go w obie strony, masz przeciez na nim swoje dane, itp.
Jesli sie upra dokladniej kontrolowac - lepiej zeby nie znalezli
oryginalnego rachunku :-).

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:02:40 MET DST