Autor: Mirek Prywata (mpry_at_fuw.edu.pl)
Data: Tue 15 Apr 1997 - 20:35:43 MET DST
> Ja sie wylaczam - dyskusja jest o tym co lepsze: Linux + kupa innego
> softu (TeX, nakladki na TeX, makra, shelle, inne dodatki) vs Word alone.
Niestety, gdyz Word ma to wszystko niby zastepowac (tak mowia)
> Swoje zdanie o TeXie juz wyrobilem, a innych i tak nie przekonam.
> A moje zdanie jest takie: TeX moze duzo, ale trzeba byc dobrym w Linuxie
> i troche sie go nauczyc. Jest nawet ksiazka do niego w ksiegarni.
Nie trzeba, jest EmTeX (LaTeX dla DOS-a), a nakladki- no coz wystarcza
Norton Comander do produkowania dokumentow. Trzeba tylko czyms ogladac
wyprodukowane pliki DVI (zwykle przegladarka jest razem EmTeXiem) i PS
(trzeba dolozyc interpreter PostScriptu).
> Konieczna jest jakas nakladka, bardziej skomplane rzeczy robi sie
> makrami, ktore trzeba zainstalowac/zdobyc (?). Mozna pisac wlasne za
> pomoca wszystkich narzedzi z Linuxa.
Mozna tez uzyc Worda, skoro juz umiesz sie nim poslugiwac, posiadasz go
i pewnie sie w nim czujesz, to nic nie stoi na przeszkodzie.
> Jednym slowem - za duzo zabawy jak dla mnie ale sobie zainstaluje w domu
> i poogladam
Polecam, tylko nie nadaje sie to do pisania listow, podan etc. -
przynajmniej nie probuj tego robic na poczatku, bo zginiesz.
poadrawiam
Mirek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:02:26 MET DST