Re: Re[2]: NAJLEPSZY TWARDY

Autor: Michał Drawert (miszad_at_free.polbox.pl)
Data: Sat 05 Apr 1997 - 22:29:52 MET DST


Zgadzam sie z Toba. Mam dysk Quantum (od niedawna) i jak na razie jestem z
niego zadowolony. A co do taniego chujstwa to sie zgadzam. Trzeba byc
#$%^&, zeby kupowac na gieldzie. Sa szanse 50/50 , ze kupi sie jakis shit,
na ktory nikt nie da gwarancji (firma "Wujek&Stryjek")

Tomasz Lisowski <tfox_at_free.polbox.pl> napisał(a) w artykule
<199704050746.HAA27504_at_free.polbox.pl>...
> Zawsze bylem ciekaw jak to jest , wszystkim dookola wszystko "pada"
> procesory wybuchaja , twardzie odlatuja do cieplych krajow , a mnie
> przez 5 lat padl jeden HDD (seagate 120 MB) i to dlatego tylko ze upadl
> na podloge , moze jestem poblogoslawiony, a moze staram sie nie kupowac
> CHUJSTWA jakie kupuja wszyscy tylko dlatego ze "TANIE !!!" lepiej wydac
> troche wiecej na lepszy (pewniejszy ) sprzet by miec z niego pozytek a
> nie wkurwiac sie ze "padlo" w koncu pieniadze nie leza na ulicy i trzeba
> sie starac wydac je jak najtrafniej, a nie nabijac kase roznym
> "importerom" wszelkiego rodzaju badziewia (twardziele z gieldy sa ,moim
> zdaniem, bardzo niepewne co do tego czy sa nowe, czy tez "serwisowane" i
> sprzedane jako nowe ) . Nie chce juz mowic o przypadkach kupowania
> "czesci" bez gwarancji, bo i takie rzeczy sa na pozadku dziennym , a
> pozniej placz i gryzienie paznokci .
>
> Z partyjnym pozdrowieniem TFox tfox_at_free.polbox.pl
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:01:14 MET DST