Autor: Dobieslaw Wroblewski (wrobldob_at_infoserv.ii.uj.edu.pl)
Data: Mon 24 Mar 1997 - 19:18:15 MET
Dolaczam sie do wyznawcow logitecha.
Mam Pilot Mouse. Bardzo mile sterowniki, nie gryza sie, proste w
usyciu. Dwumlask na srodkowym klawiszu - mala rzecz, a cieszy,
a jak przestanie cieszyc - mozna przytrzymac klawisz ctrl,
albo i w ogole wylaczyc (lub wlaczyc cos innego w zamian).
Nie wyobrazam sobie wogole dwoch klawiszy (np. w linuxie, ale rowniez
w takim saperze z Win).
Mysz nawet bardzo zabrudzona prawie nie traci precyzji.
Jedynym problemem jest to, ze trzeba ja czyscic izopropylem
(czyscilem spirytusem i cos sie zaczela zacinac - zaczalem uzywac
izopropylu i wsjo wrocilo do normy). Ale nawet mala butelka wystarcza
na dlugo.
(Aha: te myszy jako jedne z nielicznych maja... rok gwarancji.
Dexxa? Tez logitech, ale mam zle doswiadczenia. Zlamala mi sie jedna
oska i ruch w pionie byly praktycznie niewykonywalne. Poza tym mniej
dopracowane oprogramowanie (choc moze to juz nieaktualne, bo te mysz
mialem kiedys dawno ze starym AT kupionym od kogos okazyjnie).
Z tanszych myszy niezle sa Agilery.
(to wszystko sa myszy przewodowe i nieoptyczne oczywiscie)
Yours DW.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:59:00 MET DST