Re: szkoda [bylo odp. dla Grega na Dygresja-2skaz.

Autor: Marek Sokol (msokol_at_polbox.pl)
Data: Thu 13 Mar 1997 - 16:36:17 MET


pecet_at_man.lodz.pl wrote:

> Wyłączając szkody moralne i niematerialne. IMHO jedynym logicznym
> sposobem na szacowanie szkody materialnej jest oszacowanie ceny
> programu, którą ta osoba musiałaby zapłacić za program.
> Natomiast wszelkie przypuszczenia, co do ewntualnych korzyści jakie
> producent odniósł nie mają żadnego znaczenia, bo gdyby producentowi
> opłacało się dawanie _pewnym_ ludziom programu po niższej cenie, żeby go
> reklamowali, to by tak robił (i zresztą wielu tak robi). Natomiast jeśli
> tego nie robi, to widocznie mu się nie opłaca. Nie ważne jest z jakich
> powodów mu się nie opłaca, nie ważne jest, że może ktoś popełnił błąd w
> kalkulacjach i faktycznie opłaciłoby się puszczać go po jeszcze niższej
> cenie. IMHO, zawsze wykładnią szkody pozostanie rynkowa cena produktu
> dyktowana przez producenta.

wiesz, odszkodowanie nie moze byc przedmiotem bezpodstawnego wzbogacenia
sie.
sprobujmy sobie wyobrazic nastepujacy przypadek:
wypuszczasz swoj _wszystko_robiacy_program_ w ograniczonej ilosci 300
egzemplarzy (dyskietek).jedna sztuka kosztuje 20.000 pln. naklad zostaje
wkupiony na pniu. ja kopiuje ten program od kumpla w celu nauczenia sie
obslugi. jest _wysoce_prawdopodobne_ ze jak juz sie naucze to i tak w
domu na nic mi sie nie przyda bo i po co? (microstation w domu?, seryjna
korespondencja pod moim dachem?, relacyjne bazy danych pod wszystkie
strzechy?)
zakres zastosowan domowych jest ograniczony.
dochodzi do procesu sadowego.
czy poniosles szkode ?
smiem twierdzic ze z mojej strony nie. ze swojej tak. scigasz czlowieka,
ktory skopiowal od zlodzieja oprogramowanie (ciekawe co na to prawo -
kradne zlodziejowi - czyli kradne nie jego wlasnosc. czy _kradne_ ? -
przyznaje ze nie wiem - nie znam sie na tyle dobrze na prawie karnym).
natomiast w.g. prawa cywilnego.
szkoda jest uszczerbkiem w twoich dobrach. jaki on jest ? jakiej
wielkosci?
sadze za niklej. realnej _straty_ z twojej strony nie ma (i tak bym nie
kupil - nie mam tyle forsy). jest mozliwosc, ze moglbym ewentualnie
kupic.
karnie - sad umorzy postepoowanie.
cywilnie - moze dostaniesz odszkodowanie, ale watpie. i to jakiej
wysokosci :=)))

nie zrozum mnie zle - nie bronie piratow. bronie ( i sadze ze mam racje)
ludzi ktorzy kopiuja program nie po to zeby na nim zarabiac, ale po to
zeby nauczyc sie czegos. jaki wyrok wydalby sad ? w posce nie bylo
jeszcze takiego procesu.
ale ciekawy jestem _dlaczego_ np. w usa nie sa zbyt intensywnie scigane
przez firmy przypadki podobne do wyzej opisanego ?
w tym momencie sadze, ze firma software'owa poslugujac sie cytatem ze
starego dowcipu o policjancie i pijaku *siusialaby we wlasne spodnie*.
_patrzcie_ !! zlapalismy pirata!!. i starcilismy zysk plynacy z tego ze
ta studentka pojdzie do pracy, doceni zalety naszego softu, nagnie szefa
do swojego zdania (jesli jest ladna to jest raczej pewne), i szef kupi u
nas _caly_wielki_wspanialy__DROGI__pakiet_office_pro.
no i co? poniosles (ty, czy tez ta firma) strate. tak. wynikajaca z
twojego dzialania.
u nas prawo autorskie jest jeszcze w powijakach. iczywiscie opisane
postepowanie studentki jest to kradziez. ale czy nie jest ona w gruncie
rzeczy dobra dla tej firmy?
nie oszukujmy sie. ilu lebkow sprzedaje soft na grzybie? przejdz sie tam
i uslyszysz ze 20 ofert kupna nowosci, zestawow. sa robione oblawy.
raczej sporadycznie. sadze, ze przedstawiciele m$ i innych gigantow
zdaja sobie sprawe ze gielda istnieje. i nie probuja zbyt silnie
interweniowac. znaczy interweniuja - wylapuje sie sprzedajacych. oni
wyrzadzaja najwieksza szkode. ale ci ktorzy uzywaja soft raczej nigdy
nie beda wylapywani. m$ moze jest szalony, ale nie do tego stopnia zeby
niszczys sobie swoj wlasny rynek.

pozdrowka
marko

-- 
                            ______________________
    ~~~ ~~~~ ~~~ /\O ~~ ~~ (_  phone:22-347804
  ___________________________) Marek Sokol
  mailto:marko_at_lords.com; mailto:msokol_at_polbox.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:58:18 MET DST