Re: Argumenty: Co zamiast Windows 95?

Autor: Tomasz Stafinski (stefan_at_ds3pc76.pol.lublin.pl)
Data: Tue 04 Mar 1997 - 01:22:19 MET


lbajon_at_sgh.waw.pl (=?ISO-8859-2?Q?=A3ukasz_Bajo=F1ski?=) writes:

>
> Tomasz Stafinski <stefan_at_ds3pc76.pol.lublin.pl> wrote:

>
> /> > Jak sie ustawi, to ma w co klepac :) konfiguracja goodstuffa nie jest
> /> > az tak strasznie trudna :))))
> /> A na przykład TkDesk? Ikony na desktopie, trashcan i takie tam wodotryski.
> /> Ja co prawda z tego nie korzystam bo i po co, ale jeśli ktoś lubi...
>
> Nie lubię, niezbyt mi się podoba :(, szczególnie ten wymysł z 3 oknami
No cóż, ja też napisałem, że nie lubię... :) Nie odczuwam potrzeby posiadania
ikon na Desktopie. Wolę sobie coś dopisać do GoodStuffa lub do menu niż się
męczyć z jakimś Drag'n'Drop.
>
> /> > ok. pisanie pism ? latex + lyx . co do reszty, musialbym sie zastanowic.
> /> Pisanie pism? LaTeX bez LyXa... dużo więcej daje się z niego wycisnąć.
>
> tak i to wszystko dla sekretarki znającej tylko Worda i nieznającej
> angielskiego ;), chyba by w tydzień osiwiała albo zmieniła szybko
> pracę aby tego uniknąć, to nie są rozwiązania dla biur tylko dla
> zapaleńców którym chce się przedzierać przez niestrawne, setstronicowe
> manuale :(
Hmmm. Poczytaj książkę Leslie Lamporta (twórcy LaTeXa) "LaTeX - System
przygotowywania dokumentów" - po polsku oczywiście. Można się nauczyć
zaawansowanych funkcji w ciągu niespełna dnia.
>
>
> /> > skomplikowana skladnia polecen ? a co komu szkodzi napisac kawalek
> /> > glupiego skryptu i podstawic pod ikone ? uzytkownik wcale nie musi
> /> > znac tych nadzwyczaj skomplikowanych polecen.
> /> Zniku, chciałoby Ci się??? :)
>
> Ja chyba jestem zbyt leniwy ;)
Ja również. Dlatego wolę ręcznie pogrzebać się w plikach niż pisać jakieś
międzymordzia.
>
>
> /> > >Bez przesady, jeśli kompilację wszystkich pakietów nazywasz prostą
> /> > >metodą to ja dziękuje za takie proste metody :(
> /> >
> /> > dobra. co chcesz spolszczac. polecenia ? przeciez to bez sensu.
> /> > interface uzytkownika ? a to jak najbardziej.
>
> Jak to bez sensu ?!?!, dlaczego zakładasz że wszyscy biuraliści znają
> angielski, mogę sie założyć że 80 % nie zna a kolejne 10 % z ulgą
> przyjmie jeśli system będzie się z nim komunikował w jego ojczystym
> języku, spójrz na wskaźniki sprzedaży softu dla biur - prawie 100% to
> programy w polskiej wersji !!!
> Poza tym nawet jakby się dało, to pisanie do każdego programu własnego
> menu niezbyt mi się usmiecha :(
A co, może byś chciał, żeby np. zamiast dir było listuj, albo jakoś tak?
Przesada, i to gruba.Interfejs użytkownika można spolszczyć w prosty sposób.
Polecenia w zasadzie też (zmiana nazw), ale nie polecam ze zrozumiałych
względów (nawet Microsyf tego nie robi...)
>
> /> Jedyne co przydałoby się po polsku to dokumentacja i manuale. Komunikatami
> /> jądra zdaje się, że ktoś się już zajął (jakiś patch). Dla mnie w zupełności
> /> wystarczy, że mam bez problemu polskie czcionki i klawiaturę na konsoli,
> /> pod X-ami i TeXem.
>
> Dla ciebie i dla mnie tak, ale nie dla przeciętnych userów, a nawet ja
> wolę jak program komunikuje się ze mną po polsku, dlatego sam dla
> siebie często coś spalszczam :)
> Możesz coś bliżej napisać o tym patchu ?
Hm. Zdaje się, że za bardzo przechwaliłem.Coś mi przemknęło na www, ale w tej
chwili nie mogę tego odnaleźć. Jak znajdę to dam znać na listę (albo tu
albo na pl.comp.os.linux).

>
> /> > >Ważniejszą wadą jest "upierdliwość" większości programów,> to że trzeba
> /> > >czytać tony manuali zanim pozna się jakiś program na tyle aby
> /> > >cokolwiek w nim zrobić :( a również brak unifikacji interfejsu i
> /> > >obsługi jaki daje Win :(
> /> Jak chcesz to Ci założę interfejs kropka w kropkę jak Win95 (no, może
> /> bez folderów), lub jak Workbench w amidze, lub taki jak w MacOSie.
> /> Pełna dowolność. I szczerze mówiąc wolę to od ograniczeń w konfiguracji
> /> wyglądu interfejsu windy.
>
> Nie musisz zakładać bo sam już sobie dawno założyłem :), tyle że w Win
> mam środkowy klawisz jako dwuklik, a uzyskanie tego w fvwm95
> przekroczyło moje umiejętności :(
> Poza tym czcionki jakby bardziej koślawe ...
> No i same guziczki i okienka bardziej toporne, podobno lepszy jest
> enligtenment - właśnie go ściągam, ok 4 MB :) więc pewnie będzie
> niezły ...
Ale Enlightment pożera zasoby w zastraszających ilościach. Autorzy zalecają
32MB RAM, a ja przy takich wymaganiach wysiadam. Poza tym nie interesują
mnie rzeźbione dekoracje okien i okrągłe przyciski - to już przerost
formy nad treścią :)
>
> /> Każdy może sobie założyć Window Manager taki, do jakiego się przyzwyczaił.
> /> W windzie jest podobnie, pod warunkiem, że będzie to interfejs Windy :))> >
>
> Nie jest aż tak źle - od czego tematy Plusa ?
> W grudniu miałem świąteczny ze św Mikołajem, dzwoneczkami i innymi
> bajerami, teraz mam Xfiles - też extra, szybko łatwo i przyjemnie.
A zmień sobie wygląd okien tak, żeby były choć trochę podobne do fvwm :))
>
> PS: Co jest że w twoim mailu widzę normalne litery, a w tym od Znika
> same śmiecie z quota-printable ?
Nie wiem. Ja piszę w 8bit. Znik zdaje się używa Netszkapy 1.1 czy coś
takiego, która nie obsługuje polskich znaczków, więc przy cytowaniu
mogą się robić buraki. Poza tym nie bardzo wiem co się dzieje, gdy ja
cytuję maila kodowanego w QP (mój reader automatycznie nie rozpoznaje
nagłówka QP i muszę ręcznie włączać filtr).
>
> LUKE

-- 
**************************************
* Stefan            Tomasz Stafiński *
* mailto:stefan_at_pluton.pol.lublin.pl *
**************************************


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:57:38 MET DST