Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Wed 26 Feb 1997 - 10:19:24 MET
On Mon, 24 Feb 1997, Jaroslaw Lis wrote:
> On Tue, 25 Feb 1997 01:44:49 GMT, radekp_at_usa.net (Radoslaw Poplawski)
> >Twoim problemem nie sa chipy S3, Twoim problemem bylo zalowanie kasy
> >na markowa karte graficzna... Zmiana na et6000 wcale nie musi pomoc
> >jezeli o producencie wiesz tylko tyle, ze ma skosne oczy...
> >Zastanawiales sie kiedys dlaczego nie mozna tutaj znalezc pytan typu
> >"Nie dziala mi z plyta (tutaj nazwa dobrej plyty - Asus, Gigabyte,
> >itd.) karta S3, Matrox, V7, itd.?
>
> Nikt przy zdrowych zmyslach nie ma takiego zestawu ? [bo po co
> przeplacac :-)]
Wiesz kiedys tez tak podchodzilem do tej sprawy - ze lepiej taniej skoro i
tak dziala. Ale okazalo sie, ze z czasem pojawiaja sie dziwne problemy z
ktorych najbardziej dobilo mnie zachowanie S3 Virge NoName i od tej pory
nie kupie zadnej podejrzanej karty grafiki NoName - co prawda ten Virge
byl bardzo tani, ale wydajnosc mial na poziomie V+ i akcelera 3D nie udalo
mi sie odpalic.. No coz ale po co przeplacac za Diamonda... No i kupilem
Matroxa.
Co do plyt glownych - wiem, fajnie jest miec Asusa, ale roznice w
predkosciach zestawow komputerowych errozniacych sie jedynie plyta glowna
sa znikome ( max. 3-4 % ), tutaj natomiast zyskuje sie na pewnosci
dzialania.
Obecnie mam plyte Gigabyte, mialem karte V+ ExpertColor ( zadnych
problemow ) teraz jest Matrox ( tez zadnych problemow ). Pod pojeciem
"problemy" rozumiem jakiekolwiek nieprawidlowosci w zachowaniu sie
podzespolu, chociazby nawet nie mialy one wiekszego wplywu na moja prace.
Tak wiec sprzet markowy to przede wszystkim pewnosc i stabilnosc dzialania
i za to trzeba zaplacic, albo miec duze doswiadczenie w dobieraniu
podzespolow NoName ( mi sie juz to znudzilo ).
Jurand
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:56:22 MET DST