Re: Odp: Windows 96

Autor: Tomasz Stafinski (stefan_at_pol.lublin.pl)
Data: Thu 13 Feb 1997 - 00:53:24 MET


Piotr CZERPIŃSKI <czepi_at_infonet.wroc.pl> pisze:
> Zgadzam się, że jeżeli używa się Windozy ostrożnie to można spać spokojnie.
> Jest to jednak system, którego czy się to komuś mniej lub bardziej podoba
> używa coraz więcej firm, ale przede wszystkim osób prywatnych. Były głosy w
> dyskusji mówiące o "nachalnej reklamie" itp....
> Zgoda!!! Ale czy przeciwnicy tego systemu potrafią zaproponować coś innego
> zwykłemu użytkownikowi PC-ta, który nie musi i nie chce dokładnie wiedzieć
> co i jak funkcjonuje w tym czy innym systemie operacyjnym. Dla większości
> użytkowników (tych którzy korzystają z PC-ta w domu) najważniejsza jest
> prostota obsługi, a tę gwarantuje Windoza. Kolejny argument to język
> polski. Młodsi mogą uczyć się teraz angielskiego lub niemieckiego, a co
> mają powiedzieć ci, którzy uczyli się tylko języka naszych byłych
> "przyjaciół". I dlatego sądzę, że bez względu na oczywiste błędy, które ma
> Windoza będzie ona systemem, który "trafi pod strzechy", czy się to komuś
> podoba czy też nie...
Jeśli chodzi o język polski to w OS/2 naprawdę nie ma z nim problemów.
Warp 3.0 i 4.0 został w pełni spolszczony (z wyjątkiem 3.0 Connect, gdzie
cała obsługa sieci jest po angielsku). Z tą prostotą obsługi też bym
polemizował. Świeżo upieczonemu posiadaczowi PeCeta doradziłem Warpa 3.0.
Po 1 (słownie jednym) dniu czuł się w nim jak w domu. I to nie
korzystając z helpów (swoją drogą nie są najlepsze w trójce).
Z oprogramowaniem również nie ma problemu - Word, Excel i inne, chociaż
ostatnio zaczął doceniać zalety OS-owego StarOffice'a. Zaznaczam, że
był niemal całkowicie _zielony_ z obsługi komputerów, a wcześniej
OS-a na oczy nie widział. Ma komputer 3 miesiące i OS nie padł mu
_ani razu_. Chyba nie możesz tego powiedzieć o Windzie...

> Również zaliczam się do osób, które pracują i zarabiają na życie
> korzystając z Windozy i nie widzę w tym nic takiego, co upoważniałoby
> innych do wyzywania mnie lub innych użytkowników tego systemu od LAMERÓW.
Ja nikogo nie nazywam lamerem tylko dlatego, że używa Windows. Ale staram
się ludzi przekonywać do OS-a lub Linuxa (zależnie od potrzeb). I jeszcze
nikt z tych, którzy dali się do tych systemów przekonać, nie narzekał.
Poważnie.

> Piotr Czerpiński

-- 
Stefan - Tomasz Stafiński
Politechnika Lubelska
mailto:stefan_at_pluton.pol.lublin.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:37 MET DST