Re: Dyski, a wysluga lat :-) [bylo: Re: Caviary sa do d...]

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Tue 28 Jan 1997 - 09:07:08 MET


"Leszek A. Szczepanowski" <twinsen_at_zeus.polsl.gliwice.pl> writes:

> Jaki dysk, jakiej firmy macie najdluzej,
> (no np. wiecej niz 5 lat), i chodzi on
> bez problemow do dzisiaj... Zero bad-
> sectorow itp. Dysk moze byc dowolnej
> pojemnosci, nawet te 10 MB MFM moga byc :-))
> Ciekawi mnie po prostu, czy ktos wobec
> tego calego boomu na twardziele i coraz
> ich wieksza pojemnosc, hoduje sobie kto jakiegos
> twardzielka i sluzy mu on bez problemow...

Ja mam pare Seagatow (ze 3, moze 5) ST 225 - MFM, 20MB - pewnie maja
z 8-10 lat. Kreca sie caly czas, w printserwerach. Nie zauwazylem bad
sektorow, ale moze na jakims sa - nikt tam nie zaglada czesciej niz 2 razy
w roku.

-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:53:23 MET DST