Re: Co wiadomo o Zoltrix'ie33600

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sun 26 Jan 1997 - 16:29:07 MET


On 25 Jan 1997 19:40:16 GMT, StaCH_at_tpnet.pl wrote:
>On 1997-01-24 sawka said:
> >Ja mam Zoltriego 28.800 bez voice'a ale i tak jest doskonaly. Ma
> >dokladnie to samo co "lepsze", a jest sporym liderem z dziedzinie
> >modemow. Protokoly V34, UART 16550 i 28800 mial juz kilka lat temu.
> >No i jest tani a ma gwarancje na 5 LAT. Polecam szczerze...
>
>A ja nie polecam Zoltrix'ow. W dobie V.32bis, wlasnie owe kilka
>lat temu, byl to najgorszy modem robiony chyba z odpadow chipset'ow Rockwell'a
>a w kazdym badz razie bez zadnych zmian w firmware. Dlatego byl najtanszy na rynku
>i wielu poczatkujacych nabralo sie na niego ze wzgledu na cene...

Ale on potrafi byc dobry.

Z modemami na polskim rynku jest generalnie tak:
Jak chcesz miec modem "na dzis" czy "na jutro", to sa miejsca gdzie
mozna zawsze od reki kupix Zyxela czy Motorole, tyle ze za cene x3.
USR bywa za cene x2, ale one dopiero od niedawna sa dostepne w kraju.
No gdzie je mozna kupic na okraglo?

W powyzszych przypadkach na 99% kupujemy modem sprawny i dobry.

Natomiast inne, tansze, modemy to prawie na pewno maja identyczna
konstrukcje oparta na chipach z Rockwela i zaledwie paru dodatkowych
elementach, czyli powinny dzialac tak samo, ale jak sie okazuje i to
mozna zepsuc.
No i kraza partie lepsze i gorsze. Jedni maja szczescie i kupili od
razu dobry, inni moga miec pecha i nie znalezc w calej partii zadnego
dobrego [np. przyszla raz do kraju partia zoltrix'ow, ktora nie
potrafila wykrecic numeru pulsowo, tylko tonowo]. W dodatku czesc wad
moze sie ujawniac dobiero w specyficznych warunkach.
Ale takie modemy kosztuja x1.

Zaryzykowac zakup takiego cuda ocyzwiscie mozna, ale:
1) najpierw trzeba sie zapytac jak bedzie wygladala sprawa zwrotu,
2) potem dlugo testowac. Kilka razy zadzwonic, sprobowac dlugich
   polaczen, zadwonic pod inne numery, przeniesc sie na inne miejsce
   i telefonowac z innej cetrali.
3) sprawdzic opcje - czy np. nie jest to "V42 software supported".
   Tylko pod Windows.
 
I trzeba byc przygotowanym, ze po dwoch dniach odniesiemy modem do
sklepu .... i , no wlasnie - czy warto brac nastepny egzemplarz z
takiej partii do testowania?

Oczywiscie zdarzaja sie tu generalnie marki gorsze [np Zoltrix
ostatnimi czasy] i generalnie lepsze [np GVC], ale .... modem za x1 to
raczej bedzie ten gorszy, a za cene x1.5 ... to moze zobaczyc czy USR
nie jest przypadkiem za x1.7 ?

Pada tu czesto USR, bo to akurat taka marka wzglednie tania, i dosc
dobra. W dodatku technologicznie ich modemy [za USR Winmodem glowy nie
dam] to jest jeden procesor DSP, a caly modem to po prostu program do
tego procesora. Mozna wiec liczyc na calkowite zmiany dzialania modemu
przez wymiane epromu lub po prostu sciagniecie pliku z upgrade do
modeli z flashrom. Za grosze.

I generalna rada - unikac "made in China".

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:53:14 MET DST