Autor: Krzysztof Cynarski (kcynarsk_at_willow.iie.pz.zgora.pl)
Data: Mon 13 Jan 1997 - 12:38:41 MET
| Od: SZTAJMES <Sztajmes_at_Warszawa.Szmulki.com>
| Data: 13 stycznia 1997 02:10
|
| Glupia sprawa, chodzila sobie winda 95, chodzila, nagle twardy
| zabrzeczal i komputer sie zresetowal.
| Po zbootowaniu okazalo sie ze twardego nie stwierdzono.
Aha to rzeczywiscie wirus. Wirus ten nazywa sie Windows95. Nie bede Cie
przekonywac do zmiany systemu (sam na nim pracuje), ale warto zainstalowac
Norton Utilities for 95 i tworzyc Image dysku przy kazdym starcie systemu.
Oprocz tego oczywiscie stwozyc sobie "Rescue Disk". Dzieki temu juz ok 2
razy "bezbolesnie" udalo mi sie odtworzyc zawartosc HD.
_/_/_/ Krzysztof Cynarski, on IRC -> Chris97 EMail: Chris97_at_irc.pl
_/_/_/ EMail:K.Cynarski_at_willow.iie.pz.zgora.pl ,
_/_/_/ Dialog tramwajowy: -Wychodzi pani...? -A panu?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:51:48 MET DST