Autor: Janusz Radzienczak (pcplusch_at_medianet.com.pl)
Data: Thu 09 Jan 1997 - 01:34:41 MET
>
> Specjalnie dla kolegi Marcina przepis na wlozenie plyty ATX do
zwyklej
> obudowy:
> Potrzebne sa do tego: Linijka,flamaster,mlotek (najlepiej
duzy),
> przecinak, pilka wlosowa, spawarka, troche blachy.
> Po odrysowaniu flamastrem wyciec na wyprowadzenia plyty i
demontazu
> zasilacza nalezy przy uzyciu w/w narzedzi wyperforowac nasza
obudowe.
> Jezeli po tej operacji obudowa sie jeszcze do czegos nadaje
mozemy
> przystapic do motazu plyty :) <- (dla nie domyslnych ten
usmiech - dla
> nie rozumiejacych jeszcze oswiadczam ze to wyzej to tylko
zart).
>
> Nieeeee.. twierdze ze bez warsztatu blacharskiego nie da sie w
sposob
> prosty i oplacalny tego wykonac.
>
> Po prostu ATX musi byc w obudowie ATX. I juz. :)
Nie jest to wcale takie trudne, tylko zamiast spawarki trzeba
miec palnik acetylenowy. Otwory na gniazda pieknie i rowniutko
sie wycina palnikiem. Prawdziwy problem jest z zasilaczem.
Wtyczki do plyty sa inne i ma dodatkowe napiecie 3,3V i jeszcze
cos do wylaczania. W ATX zalaczenie i wylaczenie zasilacza
nastepuje po zwarciu pinow na plycie (taki reset - inaczej).
Oczywiscie taki zasilacz mozna kupic, ale tu znowu robota z
palnikiem. Zaraz.. 3V ma chyba transformatorek dzwonkowy....
Jakby komus udalo sie przerobic - niech da znac.
Powodzenia
:)
Janusz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:51:19 MET DST