Re: Detektor stanu lini tlf

Autor: Maciej Bebenek (maciej_at_butler.medianet.com.pl)
Data: Wed 11 Sep 1996 - 08:47:56 MET DST


Grego_at_RMnet.IT (Gregorio Kus) wrote:

>Problem jest nastepujacy:
> mieszkanie z czterema telefonami i dwoma modemami
>(w tym jeden ustawiony na automatycznne sciaganie poczty
>co pare godzin) a wszystko to wisi na jednnej linii tlf.

>Poniewaz nie znam sie zupelnie na elektrycznych standardach
>telefonii, wiec moze ktos wiedzacy rzuci jakas idea jak naj-
>prostszego ukladziku, ktory mozna wstawic miedzy gniazdko
>a aparat z jakims LED'em, ktory zapala sie (czy gasi)
>w momencie gdy ktos (lub cos [modem]) podniosl sluchawke na
>tej samej linii.

Teoretycznie taka mozliwosc jest, ale zalezy to od typu centrali,
odleglosci i paru innych rzeczy (np. czy Twoj numer nie jest
podwieszony do jakiegos koncentratora). Teoretycznie linia w stanie
'odwieszonym' powinna miec +/- 40 V, zas przy podniesionej sluchawce
(modemie, niepotrzebne skreslic) okolo 8V. Natomiast problemem jest w
tym momencie ilosc aparatow (kazdy pobiera troche pradu): takowy uklad
moze tak obciaazyc linie, ze szlag trafi mozliwosc polaczenia....

Prostszym (ale i kosztowniejszym) sposobem byloby zainstalowanie
najmniejszej centralki typu 1+4 (jedna miejska, cztery wewnetrzne),
widzialem cos takiego juz za bodajze 350 nowych zlotowek. Ponadto cos
takiego moze miec np. rejestrator rozmow:)))

Pozdrawiam,

M.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:51 MET DST