Re: Tu sa protesty na protesty

Autor: Karol Jez (kjjez_at_bull.mimuw.edu.pl)
Data: Fri 06 Sep 1996 - 15:08:08 MET DST


Grzegorz Szyszlo (ZNIK_at_pluton.pol.lublin.pl) wrote:

: Mam dokladnie takie samo zdanie. Jednak jestem przeciwko obecnie
: panujacej sytuacji w prasie. Grego niestety ma racje ze cale pisma
: sa poswiecone produktom microsoft. co gorsza te pisemka chwala
: to co zrobil microsoft. brak jest rzetelnej oceny.
: Jak myslisz ? co sobie bedzie myslal taki zwykly przecietny
: czytelnik ktory ma do dyspozycji wylacznie teksty pelne pochwal
: dla wszelkiej masci win ? I wlasnie to jest brak wyboru, gdyz
: czytelnikowi jest wciskany jeden, jedynie sluszny punkt widzenia.
: I przeciwko takiemu stanowi niestety musze walczyc. I pomimo ze grego
: przegial, rozumiem go.
: Zadaniem dziennikarzy jest ponoc wyciaganie wszelkich zdobytych
: faktow na swiatlo dzienne. Niestety w niewielu pismach moge sie
: doczytac ze win95 jest niestabilne, ze istnieja inne systemy, ze te
: inne systemy takze maja swoje wady. chce obiektywnego przedstawienia
: faktow, albo conajmniej roznorodnego a nie cos w stylu:
: kupuje gazete, i strony:
: 1.reklamy
: 2.reklamy
: 3.spis tresci
: 4.najnowszy sql server microsoft
: 5.microsoft zdobywa rynek
: 6.dlaczego microsoft wygra z konkurencja
: 7.reklamy
: 8.nowy sposob otwierania plikow w win95 (autentyczne :) rany.....)
: 9.reklamy
: itd/itp. to jest zero profesjonalnosci, albo pismo ktore powinno
: byc bardzo tanie i powinno byc sponsorowane przez microsoft.
: inaczej nie widze celu zeby pismo znizalo sie do zalozenia
: klapek na oczy w celu patrzenia w kierunku jedynie slusznym.

: ja tu oczywiscie generalizuje, ale ten opis ktory przedstawilem
: pasuje do tresci serwowanej w wielu pismach, nazwijmy je
: komputerowych. nazw tych pism z litosci nie wymienie :))))))))

No nie wiem, czy masz racje. Ze tak wyglada wiekszosc pism komputerowych,
- to fakt. ale przeciez nikt Ci nie broni kupic czasopism dotyczacych
tylko linuxa, OS/2 czy czego tam jeszcze chcesz.
A ze wiekszosc pisze o MS - to wg. mnie cos w rodzaju kolka:
1. najpierw agresywna kampania MS ( w koncu im wolno na reklame wydac
 200 czy 400 mln. dolarow).
2. ludzie kupuja W95
3. jest rynek,spory, wiec mozna zarobic piszac o nim.
4. jak pisza, tzn. program popularny, sporo osob go uzywa - to i ja kupie.
5. rynek sie powieksza - to znowu sie pisze o MS.
6. itd...

Inna sprawa, jak wygladaja te testy:
w kazdym numerze jest ich conajmniej kilkanascie (soft + hard).
Ile osob pracuje w takim laboratorium ? A przeciez oprocz tego musza
jeszcze cos napisac, wpasc na promocje,... .
Ile zostaje na przetestowanie programu/sprzetu? Wiec nic dziwnego,
ze te testy sa g....o warte. Ale przeciez ladny interfejs i dobra
(znaczy: obszerna i po polsku) instrukcje kazdy zauwazy. no i znow plus
dla MS. A nawet jak ktos w koncu znajdzie jakis blad to tylko o nim
wspomni, bo i tak miejsca juz nie ma.

I mysle, ze ten schemat szybko sie nie zmieni...

--
                                                               KJ
  |~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~()()()()()~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~|
  | e-mail:  KJJez_at_bull.mimuw.edu.pl  ()   KJ   ()   tel. (0-22) 643-60-79 |
  |~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~()()()()()~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~|
  | Wydzial Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego |
  ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:46 MET DST