Re: Instalka RedHat (jak)

Autor: Tomasz Kłoczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Wed 28 Aug 1996 - 21:14:18 MET DST


Wojtek Piecek <wojtekp_at_tch.waw.pl> wrote:
: Jacek_Matusiak napisal(-a) :
: >
: > : Jarek Lis <lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl> wrote:
: >
: > : : Ladny argument w wojennych czasach - wielu klnie na to, ze do najprostszych
: > : : rzeczy musi odpalic Windowsa z zupelnie niepotrzebna grafika - a widac i
: > : : linux na to zszedl...
: >
: > czemu linux utozsamiany jest z redhatem??????
: > przecie na redhacie nie konczy sie swiat linuxa...
: >

: Tez tak uwazam. RedHat ma kuuuupe bledow (ale nie w systemie, raczej w
: otoczce, to jest tak jak narzekanie na autobusy dlatego ze przystanek jest pod
: wiatr), ale ma swoje drobne plusiki. Jesli ktos umie obejsc te w sumie dosc
: powazne wady, to moze sie zachwycac jego plusami.

Nie wiem o czym mówisz czy o błedach w programach powodującyh, że programy
źle działają czy o dziurach w bezpieczeństwie. Jeśli chodzi o to drugire to
sytuacja wygląda dokładnie tak samo jak pod innymi dystrybucjami, a tempo
pojawiania się pakietów z poprawkami jest szybkie (praktycznie po kilku
godzinach od momentu ogłoszenia, czyli jak w Debianie, Yggdrasil i innych
dystrybucjach tego typu).

Wersji 3.0.4 praktycznie nie używam i bazuje nawersji devel i nie zauważyłem
tam takich rzeczy, o których piszesz (prosiłbym o konkretne przykłady jeśli
można to już prywatnie).

Dwie dziury, które znam, a które są jeszcze nie rozpowszechnione są niestety
i w najnowszym RH (nawet w devel), w Debianie 1.1.5, Slackware 3.1 i
dystrybucjach Caldery i zapewne i innych także.
 
: ps. Tak do poważnych prac do dalej stosuje slackware z jego nieco
: hackerskimi metodami ...

Slackware jest wybitnie nieprzyjemną dystrybucją do konserwacji bo nie
posiada dobrego package manager-a. W zwiazku z tym nie wiem czym tam się
można zachwycać. Przy obecnym tempie zmian w pakietach coś takiego jest
niemal niezbędne. Np. w wersji devel RH co tydzień potfi się zmienić ponad
1/4 pakietów przy ponad czterystu wchodzących w skład dystrybucji (dzisiaj
było tego 50 parę sztuk na sumę ok. 25 MB).

Nowy Slackaware ma dziury w sendmailu i pine (pliki w /tmp z atrybutami 666,
jeżeli wiesz jak to wykożystać :-) co wymaga praktycznie natychmaistowego
upgrade-u tych programów. W RH już tego typu przypadków nie ma. O
niedopracowwaniu Slackware decyduje przedewszystkim to, że prace nad tą
dystrybucją są robione w gronie zamkniętym kilkunastu osób. Debian czy RH
podlega ciągłej modyfikacji w wszerokim gronie.

Osobiście wolę RH od Debiana dlatego, że stanowczo łatwiej się tworzy
opisy pakietów, ale nie wiem czy znajdzie się pięć osób na terenie polski,
które próbują robić pakiety i puszczać je dale i nie może to być argumentem
za bąć przeciw dla pozostałych.

Osobiście polecam RH lub Debiana, a przy ostatecznym wyborze radze się
kierować lokalną popularnościa jednej z tych dystrybucji (chodzi o wymianę
informacji ze znajomymi) i na pewno nie Slackware. Jeżeli ktoś ma swobodny
dostęp do poczty i news-ów to można się kierować wyłącznie gustem.

Co do innych dystrybucji to mam słabe pojęcie (nie instalowałem) tylko
czasami sprawdzam je co do zawartości, chcąc się przekonać czy któryś program
ma jeszcze jakąś dziurę czy już nie.

Na pewno RH nie jest najlepszą dystrybucją (bo taka jeszcze nie powstała ;-)
ale ja klasyfikuję ją bardzo wysoko.

Zresztą, fachowiec da se radę ze wszystkim. Kwestia tylko ile czasu będzie
musiał poświęcić na to żeby to doprowadzić do stanu używalności.

Osoba mało obeznana z Linux-em czy innym Unix-em znajdzie w RH całkiem
przyjemny zestaw modulów pracujących w grafice do ustawiania podstawowych
parametrów międzymordzia sieciowego, parametrów dysków (via hdparm czy
scsiparm) czy zarzadzania kontami. Są to kilku kilobajtowe skrypty w tk bądź
w python-ie, które na prawdę mogą się spodobać przez to, że są proste acz
funkcjonalne. Wiem takżę z dyskusjii na liscie RH, że są ludzie planujący
wypuścić następne moduły min. do zarzadania quota i innymi zasobami. Nie
jest to coś niezastąpionego bądź niezbędnego przy pracy z tą dystrybucją,
ale czasami potrafią zaoszczędzić parę minut jeżeli już się pracuję pod
X-ami.

To tyle ..

Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej na temat tych błędów w RH ;-)
 
Pozdrawiam

kloczek

-- 
-----------------------------------------------------------
"Ludzie nie maja problemów, tylko sobie sami je stwarzają" 
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, student, PG FTiMS | e-mail : kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:52:55 MET DST