Autor: Andrzej Przygodzki (andrzejp_at_complex.com.pl)
Data: Sat 24 Aug 1996 - 00:50:20 MET DST
> Ja nie rozumiem po co Ty sie grzebiesz w konfiguracji? Jak czesto musisz
> cos zmienic?
> Ostatni raz jak zmienialem konfiguracje bo wychrzanilem dziadowski modem
> BOCA i wstawilem USR sportster PNP. Wlozylem karte. Wlaczylem komputer.
> Reszte zrobilo windows. Zadnego latani po IRQ i grzebania sie w plikach
> konfiguracyjnych.
> Komputer ma dla mnie pracowac a nie ja dla komputera.
widzisz... tylko ze czasem jest potrzeba wstawienia pieciu takich
modemow. a wtedy recze ci glowa, ze wyniki beda zgola inne od
oczekiwanych :(
>patrzysz z poziomu przecietnego uzytkownika, ktory komputera uzywa.
>wiekszosc z nas natomiast, to nie przecietni uzytkownicy tylko,
>nazwijmy to, specjalisci, ktorzy powinni rozwiazywac problemy
>uzytkownikow. wiekszosc z nas zajmuje sie wlasnie praca w roznej
>masci serwisach, stad tez znacznie wieksza czestotliwosc opisywanych
>nieprawidlowosci. bo gdy cos nie dziala, to oddaje sie sprzet do
>serwisu, a jesli serwis nie moze sobie poradzic, z powodu zbytniego
>zidiocenia systemu, po to by stal sie zrozumialy i prosty nawet dla
>pani sprzataczki i studenta informatyki to co wtedy?
Ale zapomniales ze windows 95 wlasnie zostal stworzony dla przecietnego uzytkownika
a nie dla "specjalisty".
Andrzej
P.S. Zastanawiam sie jak "specjalista" nie jest w stanie sobie poradzic z "glupiutkim" systemem.
nie mozna tworzyc narzedzi nad ktorymi nie ma kontroli i ktore
dzialaja nieprzewidywalnie. poza tym fakt, ze tobie wszystko dziala
jeszcze niczego nie dowodzi. jeden zyje sto lat, a drugiego trafia po
dwudziestce. czy to oznacza ze kazdy staruszek ma twierdzic, ze
choroby nie istnieja?
karpio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:52:41 MET DST