Autor: Tomek Rubaj (trubaj_at_ajax.umcs.lublin.pl)
Data: Wed 21 Aug 1996 - 10:22:57 MET DST
A moze spojrzymy na to z tej strony:
1. Niewielkim (mam nadzieje, ze dla wiekszosci) jest pisanie bez
polskich liter.
2. Sporym problemem jest czytanie krzaczkow.
Pytam: Czy ich wprowadzenie ma znaczenie absolutnie pierwszorzedne dla
tych ktorzy moga (i moze by chcieli) czytac polskie literki?
O co tu walczyc?
Z drugiej strony nie moze byc tak, zeby mniejszosc terroryzowala
wiekszosc. Ale zastanowmy sie: Na ile nam to (ich brak) RZECZYWISCIE
przeszkadza?
ps. Stwierdzenia z zawartym wyrazem "gesi" nie przemawiaja do mnie za
specjalnie ale jesli bedzie taka potrzeba to sie przystosuje.
Prosta odpowiedz na Subject: Bez, ale zgodze sie z wiekszoscia.
TRubaj.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:52:23 MET DST