Autor: B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl)
Data: Thu 15 Aug 1996 - 05:08:28 MET DST
At 14:41 13.08.96 +0200, you wrote:
>Mam takiego klienta ktory uparl sie aby uzywac G'95 i Offica do tego. Na
>trzech z pieciu teoretycznie takich samych komputerow cyklicznie pojawia sie
>pewna usterka. Przy probie otwarcia wiecej niz jednego arkusza w excell'u
>Windoza raportuje ze nie moze bo ma za malo pamieci (jest 16 MB) a
>jednoczesnie mozna sobie zobaczyc ze 82% zasobow jest wolne. Cuda na kiju.
>Czy ktos ma jakis pomysl o co moze chodzic ?
>
>Piotrr
>
O co moze windozie biegac nie mam najzielenszego pojatka, ale mam sugestie :)
Jesli G'95 byly instalowane jako upgrade na DOS'a (a kazdy madry instalator
robi tak, zeby go miec) to sposob jest prosty acz srubkologicznie uciazliwy:
- wszystkie maszyny wystartowac w trybie 'klasycznego' DOS'a (zaknij/uruchom
w trybie DOS)
- przegrac z wzorcowego dysku (czyli tego, na ktorym dziala OK) na dyski
'podpadniete' cale odpowiednie katalogi (z winda i biurem)
- ewentualnie usunac nadmiary danych lub przegrywac bardziej wybiorczo
- jesli konfiguracje jednak nie identyczne to potem odpowiednio wyklocic sie
z magikiem d/s konfiguracji
A zanim zaczniesz cudowac jw. lub inaczej to sprawdz powtarzalnosc usterki w
'czystym' systemie czyli bezposrednio po uruchomieniu windy bo moze sie
okazac, ze winien nie jest ani sprzet ani G'95 tylko jakas panienka
odpalajaca jakis programik (chocby jej ukochany saver), ktory po wyjsciu nie
zwraca calasci uprzednio zagarnietych zasobow.
B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasicki_at_telbank.pl
B->)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:52:01 MET DST