Re: monitor a mikrofalowka

Autor: Jarek 'Athmagor' Wozniacki (ATHMAGOR_at_bachus.1lo.lublin.pl)
Data: Fri 09 Aug 1996 - 12:38:57 MET DST


-=> >Ale nie jestem fizjologiem, wiec to tylko taka sobie teoryjka,
-=> >wiem jednak ze przez ostatnie 17 lat spedzilem min.10 h dzienie
-=> >przed monitorem. Ile razy mialem zapalenie spojowek - nie jestem
-=> >w stanie nawet sie doliczyc. I za twierdzenia o szkodliwosci mrugania
-=> >recze wlasnym zdrowiem
-=> >
-=> >Grego
-=> >
-=> Tym biednym spojowkom to szkodzi raczej kurz i bakterie miotane polem
-=> elektrostatycznym (jedyna rzecz ktorej nie przepuszcza filtr na monitorze).
-=> Lepiej jest okularnikom - po swoich szybkach widze ile tego leci.
-=>
-=> B.R.J., tj.:
-=> B. Ryszard Jasicki
Taa... A zauwazyliscie jak bardzo sie kurzyly monitory non LR ? Co
dzien trzeba bylo scierac gruba warswe...

Athmagor
athmagor_at_bachus.1lo.lublin.pl
"We very much the same... You and I..." P&M



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:51:35 MET DST