Autor: Mariusz Mroczkowski (Mariusz.Mroczkowski_at_p9.f54.n480.z2.fidonet.org)
Data: Tue 06 Aug 1996 - 15:27:03 MET DST
Hello All!
W ciekawy sposob uwalila mi sie windoza. Wszystko chodzi pieknie, tylko jak
chce wywolac ktorakolwiek z opcji "shutdown" to nie moze ani zrebootowac ani
wylaczyc - wyswietla logo "czekaj na zamkniecie systemu" i... tylko F13 :)
Wywala sie tez jeden z programow, ale z tych co to wywalaja sie u wszystkich
przy lada okazji.
Poniewaz i tak mnie chyba czeka reinstalacja (taka od zera, bo opcja "przywroc
uszkodzone pliki" nie pomogla) a w registry niczego nie znalazlem - pozwolilem
sobie na ciekawy eksperyment.
Zmienilem plyte, procesor, pamieci, karte grafiki itp - doslownie wszystko za
wyjatkiem karty muzycznej, najspokojniej podpialem do tego twardziela i
odpalilem winde. A zmiana byla powazna - ze starej DX2-66 + VLB na pentium +
PCI.
Odpalila sie po krotkim namysle w trybie VGA i... sama wykryla wszystko po
kolei, rebootnela sie ze dwa razy, doinstalowala nowe rzeczy, usunela stare i
normalnie chodzi - nawet z tym starym bledem :)))) Jedyne co zmienilem recznie -
to ilosc kolorow, (pracuje normalnie w trybie Hi-color).
Chyba mnie to bydle lubi :))))
* Crossposted in WINDOWS.POL
* Crossposted in SOFTWARE.POL
P.S. Z ostatniej chwili: Ustalilem co wywalalo windoze (na dwoch komputerach) -
w powuzej opisany sposob - shareware WINFOSSIL 1.12 - rev.-003 !!!
Pozdrowienia!
Mariusz -=maVox=-
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:51:33 MET DST