Windows 95 - muchy... - Pochwala, bedzie: OS2 - slabizna

Autor: Tomasz Rubaj (trubaj_at_ajax.umcs.lublin.pl)
Data: Thu 01 Aug 1996 - 16:18:36 MET DST


Musze przyznac, ze sposrod wielu swobodnych zmian tematu z ciezkiego i
siermieznego peceta ta jest najlepsza. Czytam (raczej nieuwaznie) pare
list i nigdy jeszcze nie spotkalem sie z tak pieknym odejsciem od
tematu. Nie wiem czy wiecie ale padly na tej liscie propozycje podzialu.
Nie wszyscy mogli zniesc dyskusje o software. A wy o hamburgerze! Moze
zabrzmiec to nieco falszywie ale naprawde: JESTEM ZACHWYCONY! Poczulem
wreszcie jakis swiezy oddech (w przenosni, nie chodzi o hamburgera, ani
placki na tluszczu) na tej liscie. Pieknym zwodem jest trzymanie w96 w
subjeccie. No kurna jednym slowem rekord. Nawet jesli wyszlo wam to
niechcacy.
A wiec kontynuujmy...
Poleccie mi jakies rozsadne lokale w waszych miastach... (powaznie!)
Ale to nie koniec niewyczerpanych tematow, pozostaly jeszcze: kobiety!

        Szczerze rozbawiony...
                TRubaj.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:50:55 MET DST