Re: Unix i dziewczyn/off-topic- troche powazniej

Autor: Andrzej Kajetanowicz (Kajtek_at_is.dal.ca)
Data: Thu 01 Aug 1996 - 15:20:28 MET DST


>Dokladnie tak - jestem sobie wlasnie gentelmen szowinista.
>I wcale sie tego nie wstydze.

Nie wierze chyba ze rozumiemy inaczej slowo szowinista.
Dla mnie szowinista to taki co apriori odrzuca mozliwosc by kobieta byla
lepsza, madrzejsza etc. To taki, ktory gdy np chce zatrudnic programiste
apriori odrzuci podania kobiet bez czytania ich. Przykladow mozna mnozyc.
Sam w nastepnym zdaniu stwierdzasz ze tak nie jest. Powiedz czy nie
widziales glupiego mezczyzny i madrej kobiety?
Jesli statystycznie ludzie z imieniem Grego maja czesciej dwie lewe rece to
czy Ty tez masz dwie lewe rece?

>political corectness to kompletna bzdura
>uniformizacji miedzy plciami nie ma i nie bedzie
>a jesli jednak do niej dojdzie - bedzie to straszne
>nieszczescie dla obu stron.
 Tu sie zgadzam calkowicie

>Precz z partnerstwem!
Tu sie nie zgadzam. Partnerstwo wlasnie powinno istniec na wzjemnym
uzupelnianiu sie.

>a bardzie powaznie: pare miesiecy temu byl numer Scientific
>American poswiecony mozgowi. Miedzy innymi z niego mozna sie
>dowiedziec o roznicach BIOLOGICZNYCH miedzy kobieta a mezczyzna,
>ktore bynajmniej nie ograniczaja sie do genitaliow.

>zas co do moich rozmow z kobietami - nie rozmawiam z nimi
>o komputerach, poniewaz je to z reguly nie interesuje,
>a ja nie naleze do facetow, ktorzy mowia aby mowic
>(czyli - najchetniej o tym co ICH najbardziej interesuje)
>ja lubie byc sluchany

To widac :-)

Andrzej Kajetanowicz
Halifax, Nova Scotia, Canada
kajtek_at_is.dal.ca



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:50:54 MET DST