Winda w pajeczynie

Autor: B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl)
Data: Wed 31 Jul 1996 - 21:41:08 MET DST


At 19:42 31.07.96 +0200, you wrote:

> [opis warunkow 'wykluczajacych' realnosc instalacji]

>: Trzeba to zrobic nie tworzac ilosci instalacji = ilosc uzytkownikow * ilosc
>: maszyn.
>: Ano da sie; tyle ze juz 2 razy slyszalem od ogladajacych taka instalacje 'to
>: jest niemozliwe'
>
>Nie - to sie nie da. Pochwal sie - jak to zrobiles?
>Dynamicznie kopiowane system.ini i win.ini, to z 50% sukcesu, ale jakim
>cudem osiagnales dalsze 50%?
>
>Jaroslaw Lis
>
Nie widziales w dzialaniu wiec masz prawo mowic 'nie da sie'. Gorzej, ze tak
twierdzili ci co to widzieli w akcji.
Dobije: zadnego kopiowania wzorcowych dla stacji *.ini - nie zachowywalyby
sie nastawy uzytkownika.

Metoda jest w zarysach taka:
- instalacja sieciowa windy 3.1 (3.11 usiluje wepchac swoje wfw, wiec
niechetnie)
- instalacja node bez aplikacji i drukarek, ten wzorzec zabezpieczyc
- w oparciu o ten wzorzec wykonac instalacje _osobno_ kazdej karty
graficznej, drukarki itp.
- dla aplikacji tak samo
- wyekstrachowac roznice wprowadzane przez kazdy sprzet i program i do bazy
danych z nimi
- poprzenosic co trzeba w miejsca wspolne i wykonac 10^n palcowek na .ini by
szukalo sie tam gdzie trzeba
- windowsy odpalac nie bezposrednio, a z batch'a zawierajacego: a) zmien
dysk i katalog na wlasciwy dla ludzia; b) odpal konfigurator; c) odpal winde

Jak widac licho tkwi w 'konfiguratorze'. Jest to takie zwierze binarne,
ktore w oparciu o w/w baze danych przerabia wskazane .ini w/g tej bazy
(wstawia i usuwa co trzeba danej stacji). Nadaje sie tez przy okazji do
doinstalowywania uzytkownikom nowych aplikacji - puszcza sie to z baza
opisujaca zmiany wprowadzane przez dana aplikacje.
Zeby nie zwariowac trzeba winde oszukac jeszcze w jednym miejcu - kazdy ma
taka sama droge_do_zbioru dla windy i aplikacji. Robie to przez fake-root'y
zalezne od login_name'a, np. kazdy ma win.com + swoje *.ini + swoje *.grp w
J:\windows, tyle ze J:\ to w rzeczywistosci np.
VOL_ROBOCZY:\prywatne\login_name\. Prawie proste, nieprawdaz?
Korzysc dodatkowa to ta, ze kazdy user zajmuje swoja instalacja tylko ok.
400KB liczac objetosc zbiorow i ponizej 2MB zajetosci dysku dla zestawu np.:
Windows + Office + CorelDRAW! + Entertaintment Pack, cala reszta jest
wspolna (musi miec wiec flage 'S'!)
Wady:
- nie sa honorowane indywidualne upodobania co do np. rozdzielczosci na
konkretnym stanowisku. Da sie to zmienic jak bedzie chetny do zaplacenia za
modyfikacje
- gdy jeden czlek siadzie naraz do dwu roznych maszyn to dzieja sie czasem
rzeczy dziwne i ciekawe bo .ini ulegaja mu zmianom _miedzy_ kolejnymi
otwarciami.
Uwaga. Rzecz (metoda) jest komercyjna, nie do publikacji np. w prasie. Ow
konfigurator jest komercyjny w szczegolnosci i dlatego nie dolaczam.

B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasicki_at_telbank.pl
B->)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:53 MET DST