Autor: B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl)
Data: Wed 31 Jul 1996 - 20:52:43 MET DST
At 13:56 31.07.96 +0200, you wrote:
>>
>>'Dziewiczy' uzytkownik tez sam zwykle nie instaluje swego G'95 lecz dostaje
>>'preinstalowane' przez sprzedawce lub prosi kolege bardziej 'swiatlego'. To
>>samo mogloby dotyczyc tez innych systemow operacyjnych. A gdyby jeszcze te
>>'preinstalacje' byly robione dobrze, a nie na odp[pii] sie ...
>>
>Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze Win95 _jest_ najlatwiejszy w
>instalacji dla zwyklego uzytkownika (ludzie, przestancie z tym
>'juzerem'!!!). Jest to fakt i tyle. Jezeli jakis nowicjusz nie poradzi
>sobie z instalacja Win95 to nie poradzi sobie tez z zadnym innym
>systemem.
>
>Mariusz Studzinski
To zas jest temat 'jak <cos_tam> powinno byc zainstalowane'. Jesli zgodzimy
sie na wszelakie (a zwykle sa przynajmniej czesciowo durnowate) default'y,
ergo instalacje metoda tresowanej malpy: 'n razy nacisnij guzik enter' to
_kazdy_ wspolczesny system operacyjny i program jest 'latwy w instalacji',
G'95 nie jest tu nawet najlatwiejsze, jest tylko najladniejsze wsrod s.o. i
's.o.'. Rzecz w tym, ze instalacja sensowna nie zawsze musi juz byc taka
prosta; dotyczy to zarowno G'95 jak i innych programow.
Ponizsze zdanie byloby prawdziwe _jedynie_ gdyby czarodziej d/s konfiguracji
G'95 nie byl nieodpowiedzialnym nieukiem:
Ktos, kto nie poradzi sobie z instalacja standardowa G'95 istotnie powinien
dostac policyjny zakaz zblizania sie do komputerow.
Prawda o G'95 jest niestety taka: na okolo co drugiej maszynie da sie to
zainstalowac w/g parametrow domyslnych i wtedy 'byle kto' da sobie rade. W
pozostalych przypadkach i fachowiec sie nakombinuje niewasko bo ten durny
czarodziej, bo te drivery, bo jakis konflikcik po 'panu skladaczu', bo ...
B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasicki_at_telbank.pl
B->)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:53 MET DST