Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 30 Jul 1996 - 10:01:05 MET DST
Jan Rychter (jwr_at_icm.edu.pl) wrote:
: >>>>> "Jarek" == Jarek Lis <lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>:
: Jarek> P.S. Ile jest znanych bledow Linuxa? Bo w przypadku
: Jarek> IBM'owskiego OS/360, po paru latach wytezonej pracy udalo
: Jarek> sie zejsc do tysiaca i tak juz zostalo. Zestawienie bledow
: Jarek> dla Sun Solaris to tez gruba pozycja.
: Szczerze mowiac nie rozumiem pytania -- wydaje mi sie ono nieco bez
: sensu. Znanych bledow Linuxa _NIE MA_, z definicji. Jezeli sa, to pod
: warunkiem napisania inteligentnego bug-report, zostana
: poprawione. Takoz smiem stwierdzic ze sredni czas zycia bledu w
: Linuxie to ok. miesiac (od chwili zgloszenia do chwili wlaczenia do
: glownego Linuxa). Jezeli wiec chcesz mierzyc ilosc takich bledow, to
: owszem, jest ich calkiem sporo jeszcze w 2.0.7. Szybko jednak znikaja.
Na podobnej zasadzie IBM zszedl do 1000 bledow. Usuwano jedne -
przybywaly/wykrywano drugie. Solaris ma chyba podobnie, wiec sie
zastanawiam czy to nie jakies prawo informatyki.
"Program zawiera nieskonczona ilosc bledow, tylko nie wszystkie jeszcze
wykryto".
Ale w takim kontekscie mowienie ze w Linux'ie nie ma bledow - to lekka
przesada...
: Bledu zas w filesystemie raczej nie znajdziesz. Te ktore sie
: pojawiaja z reguly dotycza konkretnych sterownikow sprzetowych.
Wiesz - w FAT'owskim file systemie tez nie ma bledow. Od ladnych paru
lat. Tylko przestal wystarczac.
Jarek.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:47 MET DST