Autor: B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl)
Data: Sun 28 Jul 1996 - 03:09:18 MET DST
At 12:02 27.07.96 +0200, you wrote:
>Zyjemy w kraju
>gdzie czlowiek kupujacy komputer idzie do sklepu , bierze cennik
>czesci i przy pomocy sprzedawcy _sklada_ sobie komputer a nie wchodzi
>i mowi: 'chce ten komputer Y wypuszczony ostatnio przez firme X'.
>
>Mariusz Studzinski
>
I to jest najwieksza zaleta sqadakow! Mozesz zestawic sobie idealnie scisle
to czego rzeczywiscie chcesz i potrzebujesz (i za co chcesz zaplacic),
uwzgledniajac wszelkie sympatie i antypatie do zespolow. Nie jestes zwiazany
zadnymi (?) bzdurnymi 'wewnetrznymi standardami'. W dodatku nie placisz za
banderole podatku od glupoty czyli nalepke firmowa.
To samo jest pewnym utrudnieniem dla nabywcy malo uswiadomionego, ale od
czegoz przyjaciele i kompetencje sprzedawcy?
B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasicki_at_telbank.pl
B->)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:42 MET DST