Re: Paranoja firm software'owych (bylo: PSI kurier - pare...)

Autor: Stan Kulski (S.Kulski_at_clover.com.au)
Data: Sat 27 Jul 1996 - 11:10:07 MET DST


At 18:41 26/07/96 +0200, you wrote:

>jeszcze znosne.Dla porownania podam, ze pewna firma sprzedaje program
>CADowski Aster CAD za kilkanascie starych baniek (teraz pewnie juz
>wiecej) ale nie daje zakladowi pracy klucza do instalacji. W przypadku
>kazdej zmiany konfiguracji sprzetu (program jako dodatkowe
>zabezpieczenie nie bedzie dzialal na innej konfiguracji sprzetu) lub
>padu dysku trzeba dzwonic do Wroclawia i prosic, zeby pan laskawie
>przyjechal i wpisal kod (po czym zainkasowal pewna sume i pojechal).

>Mariusz Studzinski
Gdy pracowale jeszcze jako inzynier od civi applications i w mojej gestii
lezal wybor i support programow inzynierskich, to nauczylem sie unikac
takich software'ow. Przyklady AutoCad - wersja austr, Watsys, Timberline
wymagaly dongle'a, Przelozenie na inny system to byl pain in the neck ze
strata dla produktywnosci . Pozniej wykluczalem wszystkie packages z dongle,
wiec dostawcy zaczeli zmieniac, bo nie bylem jedynym. Wniosek: wyslalbym
tego, co rekomendowal zakupic tak ogolny program jak Aster Cad za to ze nie
odrobil homework. Tu decyzje zapadaja na szczeblu kompetentnym, bo mniejsze
pieniadze i produkt specjalistyczny. Business is business, jak jest klient
na utrudnienia, to trzeba mu je sprzedac.
Stan Kulski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:39 MET DST