Re: monitor a mikrofalowka

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Fri 26 Jul 1996 - 13:37:36 MET DST


lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl (Jarek Lis) wrote:

>B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl) wrote:
>: At 09:10 25.07.96 +0200, you wrote:
>: >Promieniowanie X to jedno, ale czy rozumiesz, dlaczego wszystkie
>: >one chca siedziec z komputerami tuz przy oknie. U mnie jedna usiadla
>: >z komputerem tylem do okna i kazala sobie zalozyc filtr szklany OCLI.
>: >Paranoja albo narcyzm....
>: >
>: Sam sobie odpowiedziales: usiadla tak genialnie by wymusic zakup filtra,
>: ktory ochroni ja przed monitorem, ktory jest dla niej szkodliwy.
>
>OCLI? Rozumiem jakis Polaroid w takim przypadku..
>Paranoja I narcyzm.
Te OCLI dostalem kiedys z centrali. Lezalo 8 sztuk u mnie
w szafie - proponowalem kazdemu, kto sie napatoczyl, ale prawie
nikt po obejrzeniu nie chcial... Jezeli sam bym kupowal filtry,
to tylko Polaroidy - przynajmniej maja porzadna warstwe
przeciwodblaskowa, a nie swieca sie jak [...] na wiosne... :-)
Na wlasnym monitorze nie uzywalem, nie uzywam i ani mysle uzywac
jakichkolwiek filtrow.

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:36 MET DST