Re: OS/2 preoladed vendors

Autor: Pawel PYK (pyk_at_ccgate.ari.ch)
Data: Fri 26 Jul 1996 - 10:53:10 MET DST


"S. D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>
>--
>
> Wyslal Slawek.
> mailto: nyce_guy_at_irc.pl
>
>Pawel PYK <pyk_at_ccgate.ari.ch> wrote in article
><4t753q$8k9_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
>> "S. D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>> >
>> >--
>> >
>> > Wyslal Slawek.
>> > mailto: nyce_guy_at_irc.pl
>> >
>> >Pawel PYK <pyk_at_ccgate.ari.ch> wrote in article
>> ><4t53h1$62g_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
>> Moim skromnym zadniem Europa i Japonia nie sa takie zle w np w
>> Biotechnologi czy produkcji nowoczenych lekow.
>> Pawel
>>
>>
>Moim mniej skromnym USA jest tu najlepsze. Nazwy takie jaki Merck
Uzywalem "Merck Index", taka ksiazka opisujaca toksycznosci
produktow,
 czy
>DuPont cos mowia?
Owszem okajarzymi mie sie z Kevlarem, Lykra z lekarswami mniej.
Przyznaje sie ze nie wiedzialem ze to jest amerykanskie. Myslame
ze francuskie, na ale masz racje obejrzalem sobie historie firmy.

Mnie z USA i lekami zdecydowanie bardziej kojarzy sie Eli Lilly.
No moze dlatego ze byl najwczesniej obecny w Polsce.

A ogolnie z lekami kojarza sie Ciba (Novartis), LaRoche, Bayer,
Schering. No ale tu chyba wychodzi moja zasciankowosc.
Pawel

PS: Szczerze mowiac nie rozumiem o co sie klucimy. Nie do konca
rozumiem co to jest teraz amerykanska firma skoro jakas firma ma
ma labolatoria badawcze po calym swiecie, albo zatrudnia R&D z
calego swiata, ma produkuje w wielu miejscach i jest na gieldzie
tak ze w sumie ciezko powiedziec kto jest wlascicielem, zardza
tez nie zawsze jest amarykanski.
Szczerze mowiac ja znam tylko jedna firme ktora miesci sie prawie
w calosci w Seattle i jest w 50% wlasnoscia pewnego ameryanina. I
jakos jej nie lubie.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:35 MET DST