Re: W co inwestowac?

Autor: Tomasz Kloczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Sat 29 Jun 1996 - 14:57:15 MET DST


Slawek Duchnowski (nyce_guy_at_irc.pl) wrote:

: > Pawel PYK <pyk_at_ccagate.ari.ch> wrote in article
: <4r313p$7jh_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
: > "Slawek Duchnowski" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
: > >>
: > >TY jestes bajkopisarz chlopie. Rzad jest do drog mostow armii i sadow.
: Od
: > >prduckji i nauki sa inne isntytucje. Co rzad zrobil dla komputerow
: > >ostatnio powtarzam pytanie?
: > >Rola rzadzu w nauce nie musi byc wcale wielka a wiekszosc wynalazkow
: > >powstala w prywatnych laboratoriach......
: >
: > Eniac powstal bodajrze do obliczen zwiazanych z projeketm
: > militarnym (chyba uboczna odnoga projektu Manhatan albo
: > obliczanie dzial z znapedem elektrostatycznym, cos stakiego jak
: > SDI), prace Turinga (to nie tylko teoria, ale rowniez konkretne
: > aplikacje) zwiazne byly z lamaniem szyfrow dla brytyjskiego
: > wywiadu. Wiekszosc instalacji komputerowych przez kilkanascie
: > pierwszych lat istnienia komputerow miala cel militarny. Nie
: > wierze w spiskowa teorie dziejow, ale to ze od czasu do czasu
: > ktoremus politykowi strzela do lba wydanie duzej sumy na dorazne
: > badania prestizowe/militarne/kosmiczne mam calkiem spory udzial w
: > rozwoju technologii.
: Ile to lat temu? Moze jakis nowszy przyklad?
: >
: > >Przyzwyczajenia z PRL?
: > >
: > Cos ty sie tak uparl z tym PRL?
: > Pawel
: >
: Bo to socjalistyczny pomysl firnansowani nauki przez panstwo.

Z powyzszego zdania w prosty sposob by wynikalo, ze gdyby nie socjalisci to
ludzie by nie polecieli na ksiezyc, nie zbudowaliby ENIAC-a i broni jadrowej
w obecnej postaci tez by nie bylo. Co jest oczywista bzdura.
Niemniej tak by to mozna wywnioskowac, z czego wnosze ze "finansowanie nauki
to socjalistyczny pomysl" jest najczystrzej wody bajka.

Apropo przykladow: prawie wszystkie odkrycia fizyki wysokich energi,
WSZYSTKIE wynalazki jakie zostaly wymyslone w laboratoriach wojskowych (dizo
z nich ma zastosowania czysto cywilne po pewnym czasie), potezne ilosci
projektow w dziedzinie farmaceutyki, medycyny ... zreszta jak sie temu
przyjrzec to NIE MA dziedziny nauki do ktorej nie dokladalaby, doklada (i
bedzie dokladac) jakas agencja rzadowa. Jezeli wiesz co znaczy slowo grant i
jakie ono wywoluje podniecenie w srodowiskach ludzi zajmujacych sie nauka,
to zdasz sobie sprawe je powyzsza obecnosc rzadow w nauce jest rzeczywista.

I jeszcze raz powtazam nie mowie tutaj o jednym rzadzie (np. RP) tylko o
rzadach wogole.

Jeszcze jedno. Z wczorajszych wiadomosci TV: "na swiecie kazdy 1$ wlozony w
nauke zwraca sie x8" i w tym kontekscie wydatki rzadowe to czysta
inwestyczja w mozliwosc zbierania wiekszych podatkow w przyszlosci.

kloczek

-----------------------------------------------------------
"Ludzie nie maja problemow, tylko sobie sami je stwarzaja"
-----------------------------------------------------------
Tomasz K/loczko, student, PG FTiMS | e-mail : kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:48:49 MET DST