Re: Taki sobie OS

Autor: Pawel PYK (pyk_at_ccagate.ari.ch)
Data: Tue 09 Jul 1996 - 13:25:40 MET DST


"Slawek Duchnowski" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>ja nie potzrebuje tej dyskusji do sczescia. Dziwie sie tylko ze ty
>mieszkajac i pracujac w USA nie mozesz napisac kolegom w PL jaka estyma
>sie cieszy OS/2 w USA.
Wybacz ale to zaden argument

>Napisz ile pod OS/2 jest kopmercjalnego oprogramowania ile
Komercyjne =! profesjonalne. Oprogramowanie to nie tylko
SOHO, krew mnie zalewa jak w srodu eksperymentu wykraczaja mi
sie aparatura pomiarowa przylaczona do win dlatego ze cos tam
czegos tam nie lubi, pisalem ze uzywam Mathematica 2.23, wykracza
sie natychmiwast po zainastalowaniu driverow do karty Diamonda no
wiec musze przeistalowywac VGA jak chce cos policzyc (no ciekawe
jak przelaczyc driver pod PnP w95), LabView nie wytrzymal upgrate
win 3.1 do 3.11 o 95 strach pomyslec (wiem wiem moge kupic nowe
tylko ze to mialo byc komapatybilne). Dzieki genialnosci
rozwiaznia windowsow 3.11 oczywiscie wersja US nie wspiera
polskich liter, a na polskiej wykrzcza sie na amen spora czesc
oprogramowania (znowu GDI). Mam zainstalowane 2 wersje win 3.11
(gdyby istniala EE to moze jedna by starczyla). W dodatku mam
sporo oprogramowania ktore gada ze sprzetem np proste systemy
uruchomieniowe do jednoukladowcow Motoroli, przeciez to nie ma
nawet najmniejszych szans na dzialanie pod win95.
O wyszosci MS Ofice nie bede sie rozpisywal. Moze idiota sie tego
nauczy szybciej niz np WP nie mowiac o LaTeXu (choc znam
sekretarki ktore to opanowaly), tyle ze zaraz potem sie okaze
jakie to ma ograniczone mozliwosci. Naparawde to co kilka lat
temu robilem automatycznie pod WP51 teraz musze zrobic recznie
czy np ktos wie jak stawic kod automatycznej numercji do stylu,
zmusic worda do trzymania bitmap w oddzilenych plikach ladowanych
tylko wczasie druku, zrobic ochrone bloku, czy zmusic excella do
zbudowania wykresu Y(X) dla serii o niekoniecznie taki
samych X np mam wartosci dla x=1,2,3 wartosci dla x=1.5, 2.5 3.5
a CHCIALBYM TO NA JEDNYM WYKRESIE...

sprzetu ile jet
>dzialow dotyczcyh tego OS w skle[ach (Egghead, CompUSA itp). U
mnie w supermakecie tez nic nie ma.

Napisz im tez
>ile maszyn desktop sprzedaje sie z zainstalowanym os/2.

Znam kilku co najmnie kilka osob (weterynarzy!!!!!) ktore kupily
w Szwajcarii laptopy z preinstalowanym OS/2 (chyba ESCOM).
Nadmienie ze sa bardzo zadowoleni. Zeby bylo smiesznie caly
wydzial weterynarii Uni Zurich to prawie wylacznie Mac, szpitale
podobnie. Widze przed ktorym komputerem przylaczonym do Mediline
sa kolejki. Wtedy sobie chwale ze uzywam win...

I wiem cos na temat win95 bo przychodzi sporo osob z problemami
ze cos zniknelo, cos sie przestwilo, cos przestalo dzialac.
Najpiekniejszy zwis dokonal jeden system przy kompresjii dysku...

Ja sie chyba coraz bardziej przekonuje. Boje sie tylko czy OS
poradzi sobie z aplikacjami win dla ktorych musialem ziantalowac
windowsy podwojnie (de facto potrojnie bo nie chce mi sie
zmieniac drivera na VGA dla Mathematici).

 (tylko juz nie o
>Optiflexie) I na pisz ile sieci chodzi juz na win NT.
Pisalismy o win95. NT to inna bajka.

>Nie wstyd sie Tomek.
racja
Pawwl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:48:29 MET DST