Re: W co inwestowac?

Autor: Mariusz Studzinski (Cecil_at_klio.umcs.lublin.pl)
Data: Sun 30 Jun 1996 - 18:53:56 MET DST


"Slawek Duchnowski" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>>
>Jakiz znow podzespolach? Nie chodzi o technologie. Chodzi o powszechnosc.
>Chodzi o zasoby. O dostep. O zainteresowanie generalnej publiki. Ja mysle
>ze po polsce wciaz mozna sie przejsc i zapytac ludzi co to e-mial i bedza
>w wiekszosci mysleli ze to jakas ryba albo zydowskie swieta.
>Nie jest tak?
>To dlaczego w zadnym polskim czasopismie nie drukuja adresu e-mial do
>redakcji? Dlaczego w reklamach firm w polskich gazetach nie ma adresow www
>do sites tych firm?
>Dlaczego na cala Polske jest moze 10 providerow internetu?
>Ilu studentow szkol wyzszych ma dostep do internetu w Polsce?
>Ilu do komputera na codzien?
>Ja nie chwale sie jak to jest w USA tylko prosze nie porownywac stanu
>sieci tu i tam.

Masz troche racji. O Internecie w RP mowi sie bardzo duzo ale do
niedawna nic sie w tej dziedzinie nie robilo. Nawet na uczelniach
dostep do internetu traktuje sie jak przywilej wykladowcy niz prawo
studenta. Na UMCS w Lublinie, gdzie studiuje, sytuacja wyglada
nastepujaco: Fizyka (jako budynek) ma siec, ma pare sal komputerowych
(DX2 486SX 4MB - dostep _tylko_ dla studentow fizyki i matematyki), na
korytarzu stoi sobie 6 komputerow pamietajacych chyba przyjecie
urzadzone z okazji przyjscia Billa Gates'a na swiat. Wyglada to jak
bida z nedza - XT-ki z 640KB RAM + FDD 1.2MB, klawiatury ledwie zipia,
monitory maja taka geometrie obrazu i jakosc, ze obraz uklada sie w
fale a czcionka 10p ma w kazdej lini obrazu inna wielkosc. Te
'komputery' sa dostepne dla wszystkich.

Na Humanistyce - siec oczywiscie jest, terminale maja wszyscy
wykladowcy pod rzad. Komputery dla studentow sa 3 (AT - 1MB) -
ale..._nie_ podlaczone do sieci.

Ekonomia - sala komputerowa dla studentow ekonomi oraz 6 XT-kow (for
economy student ONLY!). W innych dzialach jest podobnie.

Powszechne przekonanie panuje takie, ze wlasciwie Internet potrzebny
jest tylko matematykom i informatykom bo oni _pisza programy_.
Humanistom (czyli mi) - Internet jest niepotrzebny bo co bede na nim
robil. Chcialem sobie zalozyc konto UNIX-owe, ide do faceta i mowie,
ze potrzebuje konta UNIX-owego bo bede zciagal duze materialy ze
Stanow do pracy dyplomowej - (wiadomo - na UNIX-ie zapusci sie ftp-a,
wyloguje i mozna isc do domu). Facet najpierw sie zapytal z jakiego
wydzialu jestem a jak sie dowiedzial, ze z anglistyki to powiedzial
cos takiego: "nie dam panu konta. Aby dostac konto na UNIX-ie trzeba
miec wazny powod - wczoraj np. dalem konto studentowi, ktory
potrzebowal go do grania w Bridge'a w sieci....itd"
Tak wiec na polskich uczelniach gre w bridge'a traktuje sie jako
wazniejsza od pisania pracy dyplomowej.

Mariusz Studzinski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:47:13 MET DST