Autor: Wojciech Golec (voytekgolec_at_worldnet.att.net)
Data: Sun 30 Jun 1996 - 01:10:18 MET DST
Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland wrote:
=
<ciach> =
> Do Slawka: to ze na tej liscie widzisz ludzi z uczelni i firm
> komputerowych to tylko dlatego, ze mamy dostep do sieci darmowy;
> oprocz godzin nocnych nie korzystamy z modemow i liczniki nam nie bija.
> Gdyby telefony byly tansze to i ludzie by sie wiecej komunikowali.
> Chyba nie wyobrazasz sobie, ze normalny czlowiek bedzie wiecej wydawal
> pieniedzy "na Internet" niz na bilety do kina, wypozyczalnie kaset video
> itp. "rozrywki". 10% zarobkow to jest chyba gorna akceptowalna granica
> wydatkow na kulture. Wedle stawu grobla. albo prz=B3=F3=BF sobie na fr=
ancuski
> to b=EAdzie lepiej brzmia=B3o.
> =
> W USA s=B1dz=EA, =BFe wydaje sie mniej.
> =
> Romek
> -_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
> -------- PeCetologia to nauka eksperymentalna --------
=
Duzo mniej.Ja korzystam z AT+T i place 19.95$(praktycznie jest to cena =
ogolnie przyjeta w calym USA).Za telefon nie place nic,jako ze kontaktuje =
sie z serverem uzywajac lokalnego lacza,a polaczenia lokalne sa darmowe.
/^^^\
/ ~ ~ \ Voytek~~~~voytekgolec_at_worldnet.att.net
\____ _
| |
|___|/\|
The sun is the same in the relative way,but you're older
Shorter of breath and one day closer to death...Pink Floyd
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:47:10 MET DST