Autor: Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Fri 28 Jun 1996 - 19:43:55 MET DST
At 18:59 96-06-28 +0200, you wrote:
>
>>PS
>>Mam nadzieje, ze po przeczytaniu tego mail'a zmienisz zdanie o mnie (
>>raczej moim zabezpieczeniu antywirusowym)
>>
>>(-: KrUtko i zwiENzle - mailto:StryjO_at_ComArch.Krakow.PL :-)
>>
>Czy ktos sposrod kilkuset uczestnikow listy moze pochwalic sie negatywnym
>doswiadczeniem z wirusami? Wszyscy pisza o zabezpieczeniach ale czy ktos
>przeszedl przez te kleske osobiscie? Nie mowie o wykryciu wirusa, bo sam
>zdjalem z systemu ze trzy a Stoned i Michelangelo zachowalem na dyskietce.
>Chodzi mi o to, na ile realne jest zagrozenie, a na ile taki przyjemny
>dreszczyk literacki i narzedzie do robienia pieniedzy dla industry.
>
>Stan Kulski
Spotkalem osobiscie okolo pieciu osob, ktore musialy zaformatowac
twardy dysk ze wzgledu na wirusy.
Komputery, ktore mam w zasiegu reki:
Siec Novell dwa lata temu Arusiek - bez strat,
dyski w stacjach w sieci - ostatnio dwa wirusy
bootsectorowe przywleczone przez studentow.
Po tych przygodach male stacje nawet w komputerach z jedna stacja
dyskow sa jako B: (niestety niektore BIOSy sa stare i nie pozwalaja
ustawic kolejnosci bootowania C: A:
Ostanio chcial mnie zarazic wirus Macro/Concept ale bylem zabezpieczony.
Innych historycznych chwil nie wspominam
rjz
-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
-------- PeCetologia to nauka eksperymentalna --------
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:50 MET DST