Re: Biedni pecetowcy

Autor: BALTHASAR (balth_at_ikp.atm.com.pl)
Data: Fri 28 Jun 1996 - 10:57:32 MET DST


> sq3dzb_at_poznan.ampr.org wrote in article <2106_at_SR3KWX>...
>
> serdecznie Wam wspolczuje. (I sobie rowniez, bo mam w domu peceta - tez)
> >"ormai lo sanno tutti: w95 e' stata una bella fregatura"
> >czyli "zrobiono was w konia" - chodzi o W'95
>
> Ja jestem userem innego komputera niz wy (i nie boje sie tego
powiedziec) -
> caly czas lepszego mimo idiotycznej sytuacji rynkowej..... ale nie o to
> chodzi..
> pamietam jak dzisiaj premiere W'95 i szal na ten 32-bitowy nowoczesny
system..
> tak sie zlozylo, ze bylem w gronie "madrych pecetowcow", i jako jednemu
z
> pierwszych (moze nawet w Polsce) dane mi bylo go testowac.
> Wszyscy byli zachwyceni genialnoscia, prostota i cudowna idea
systemu....
> a kiedy ja wyrazilem swoje zdanie potraktowali mnie jak idiote ...
szmate i
> kompletnego debila.... na pierwszy rzut oka stwierdzilem bowiem ze CALA
IDEA
> systemu jest o kat d... . TERAZ dopiero Ci sami ludzie oprzytomnieli
i
> mecza sie z windowsem '95 jak diabli .... a kiedy w zeszlym tygodniu
bylem w
> tym samym biurze i stwierdzilem, ze znalazlem fajna idee w W'95 pukali
sie w
> czolo
>
> Wy zachowujecie sie tak samo ... przypomnijcie sobie jeszcze jakis czas
temu
> wszyscy pececiarze modlili sie do W'95 .... bogu dzieki
przytomniejecie... ale
> jeszcze nie wszyscy. :)
>
> Chcialem tu wypowiedziec tez swoje zdanie na temat W'95, a poniewaz
jestem "z
> innej beczki" mysle ze mozecie traktowac to opinie jako w miare
neutralna.
> Zeby nie bylo watpliwosci - ja normalnie pracuje na Amidze 4000 i ew. na
> emulatorze MAC'a (Shapeshifter) na tejze maszynie.
>
> a co do W'95:
>
> 1. Uwazam ze jest ZNACZNIE lepszy niz POPIERDOLONE (sorry za wyrazenie)
> windowsy 3.xx (wogole nie ma co porownywac)
>
> 2. Idiotyzmem jest tu Plug and Play - w sumie idea dobra, ale
wykonawstwo
> amatorskie. Ja porownoje to teraz do Amigi (w amidze Plug and Play
powstal 10
> lat temu - (sic!) i nazywa sie autoconfig (tm) - wkladasz karte .... i
to
> wszystko... zadnych driverow.... i ZAWSZE dziala (nawet Amigowcy nie
znaja
> pojecia "Konflikt sprzetowy"... kapujecie???
>
> 3. shortcuty w W95 - dobrze ze sa, ale tak sie wala ze az strach tego
> uzywac... wystarczy podpiac nowy dysk i trzeba je robic od nowa.
(uwazam, ze
> znacznie lepsze jest "backdrop icon" np na mac'u.
>
> 4. Gui - nie wiem kto chyba nie Gay-tes zdecydowal na umieszczenie
"close
> window gadget" z prawej strony okna.....
>
> 5. Idea - katalog na dysku=szuflada w systemie od zawsze powinna byc w
> windowsach zastosowana. teraz jest, dzieki bogu.
>
> 6. Brak dokumentacji systemu. I brak w nim konsekwencji co do powiazania
> plikow dosowych z caloscia. Nikt tak naprade nie wie jakie pliki za co
> odpowiadaja. Przypuszczam, ze Gates trzesie portkami w obawie przed
> konkurencja, ale nie sadze zeby jakas szanyjaca sie firma robila system
oparty
> na w '95 souce-code. A my nic (prawie) nie wiemy.
>
> 7. Jak ktos mi odpowie dlaczego podczas autodetekcji (PnP search)
komputer
> miesza glowicami po twardzielu jak zdurnialy - dostanie flaszke.
>

Przeszukuje pliki *.inf w poszukiwaniu odpowiadajacego urzadzenia.

> 8. Ciekawostka jest, ze podczas PORUSZANIA pointerem myszy windows
zapisuje na
> dysk HD i odczutuje (przy 16MB ram) srednio 20-40kb/sek (czyzby nie
starczalo
> ramu na bufor pointera)??? Jako przyklad podam Amige 500 gdzie obsluga
> pointera zabiera 232 BAJTY ! pamieci.
> (kolor, wielkosc, itd.) a sterowanie pochlania 2x 9 bitow czyli razem
1
> slowo i 2 bity ramu :)
>
> 9. Szczytem idiotyzmu (a tak chyba musialo zostac) jest obcinanie nazw
plikow
> do sakralnych 8-miu znakow + rozszerzenie. Uwazam ze jest to gigantyczna
> ulomnosc systemu. I tu uklon w strone MAC'a i amigi - nazwy do 256
znakow ze
> spacjami, gwiazdkami i wszystkim co popadnie. (mac nie toleruje ":"
dwukropka )
> I nie tlumaczcie mi tu, ze dotyczy to tylko dyskow ... pozyczcie od
jakiegos
> amiganta Cd-roma z dlugimi nazwami.... czesc windows widzi te nazwy a
czesc
> nie..... zupelna sieczka.
>

No bo zostal stary system plikow: DOS+Win=kretynstwo
M$ ma zamiar wypuscic pod koniec roku paket Service-costam-costam gdzie
miedzy innymi bedzie zmieniony sytem plikow (np.: partycje >2GB). Moze
zrobia porzadna obsluge dlugich nazw?

> 10. Shutdown systemu .... ktory nie zawsze dziala.... NIE POTRAFIE POJAC
INNEJ
> koniecznosci shutdownowania systemu jak tylko ta, ze trzeba POKAZAC
userowi,
> ze "dobre systemy" trzeba shutdownowac i juz. Nie dosc ze MAC
shutdownuje to
> jeszcze teraz pecety. JEST TO zupelnie NIEPOTRZEBNE i potwierdzeniem
tego sa
> systemy profesjonalne. (nie mowiac o WARp'ie ktory wylaczony z sieci "na
zywo"
> umiera raz na zawsze)
> Od szesciu lat pracuje na Amidze, i WIEM ze jesli np. teraz wylacza prad
(a
> mam uruchomione teraz ok. 15 programow) TO NIC SIE NIE STANIE. malo
komputer
> mozna wylaczyc podczas zapisu pliku na dysk lub plikow. Kiedys robilem
testy -
> zapisywalem pietnascie plikow po 1GB na dyski i wylaczalem. zawsze da
sie
> wlaczyc i odpalic na nowo :)
>
> 11. Multitasking ... Windows 95 MA multitasking ale taki ... dziwny. Od
razu
> widac, ze to wina braku odpowiednich rozwiazan programowych (sprzetowych
> raczej nie bo ja pracuje na klonie pod QNX'em i bardzo sobie chwale 256
taskow)
> Raczej bym powiedzial ze myltitaskingu prawdziwego nie ma bo:
> - nie istnieje pojecie "work screen"
> - nie mozna sciagac "ekranu" -> patrz amiga 500 w 1984 roku!
> - zadania sie przelacza a nie wspolpracuje z nimi
> - jednoczesne kopiowanie plikow jest zawodne
> - i inne kloce
>
> niedowiarkom proponuje puscic pod W'95 jakiegos s3m'a albo mod'a z amigi
i
> jednoczesnie kopiowac plik, renderpwac obrazek i formatowac dyskietke w
stacji
> A:
>
> 12. Zawodnosc systemu nie bede w ogole tego komentowal - jak ktos
dluzej
> pracuje to to wie.
>
>
> Podsumowanie:
>
> (moje) Nie bede pisal ze W'95 jest do d... no jest kiepski bo nie byl
> zrobiony od nowa.... ale moim zdaniem w porownaniu do starych windowsow
to jest
> IDEALNIE BOSKI.

POPIERAM

> Jako przyklad podam mojego sasiada (mieszka obok) facet ma "indygo 2" -
to
> taki siliconik i jak widzial old windowsy to lysial, teraz ma tez W'95
na
> swoim klonie i jakos mniej lysieje. Cos to moze znaczyc. Ja tez uwazam,
ze w
> '95 jest warte uwagi, bo powoli system ten staje sie "normalniejszy"
> aczkolwiek NIGDY idea jego w naszych czasach nie dorowna idei SYSTEMU
> OPERACYJNEGO "GEOS" na Commodore 64.
>
> Drzewiej bowiem bywalo, ze ludzie mysleli zanim cos zrobia, a nie
mysleli jak
> poprawic to co sknocili.
>
>
> Zycze WAM lepszego systemu.
>
> Plexa/FCI
>
>
> PS: Nie jestem sybskrybentem listy, ew. odpowiedzi prosze nadsylac na:
>
> sq3dzb_at_ab6qv.qnet.com
>
> Prosze o kontakt programistow na PC (tylko scena! - dema etc.)
>
>
>
> balthasar



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:45 MET DST