Autor: B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl)
Data: Fri 28 Jun 1996 - 03:15:29 MET DST
At 17:54 27.06.96 +0200, you wrote:
>Michal Wisniewski (misiek_at_hetman.iis.pw.edu.pl) wrote:
>: A wlasciwie to dlaczego zegarek nie chodzi dokladnie i czy mozna cos
>: zrobic (na plycie) zeby go wyregulowac?
>
>Zamiast sie bawic z kondesatorami lutowanymi do kwarcow, sugeruje
>napisac prosty programik, ktory przy kazdym wlaczeniu policzy ile
>minelo od ostatniej poprawki, po czym do zegara cos doda czy odejmie...
>
>Jarek.
>
Przyjales bledne zalozenie - ze zegarek chodzi rownomiernie. Moglby, gdyby
byl porzadnie skompensowany termicznie. Ale raczej nie bywa. Przypominam, ze
chodzi o te kiepskie egzemplarze. W mojej poprzedniej plycie (Shuttle, model
419; przepraszam za brzydkie slowo ;>) roznice dochodzily do 10 sekund na
dobe, wyraznie zaleznie od temperatury wewnatrz obudowy - wylaczony przez
dwa dni w zimie przy stalej temperaturze wnetrza vs kilka godzin pracy
non-stop w upaly.
B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasicki_at_telbank.pl
B->)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:41 MET DST