Autor: Slawek Duchnowski (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Thu 27 Jun 1996 - 23:22:43 MET DST
> Grego_at_RMnet.IT (Gregorio Kus) wrote in article
<199606271146.NAA20037_at_malcolm.rmnet.it>...
> On Thu, 27 Jun 1996 09:20:02 +0200 Slawek Duchnowski wrote:
>
> >On 26 Jun 1996 23:07:17 GMT Jarek Lis wrote:
>
> >>W95? To chyba KAZDY system jest od tego lepiej dopracowany. Lepszy?
> >>Cala zaleta M$ lezy w Excelu,Accesie (juz mniej) i troche w Wordzie.
>
> >I tylko tyle? Najlepsze i najszerzej uzywane oprogramowanie bizensowe
> >i tylko tyle???
>
> Nie wiem jak jest dzisiaj, bo jako programista niewiele mam do czynienia
> ze spredsheet'ami/wordprocessorami/databasamiAccessopodobnymi
> ale w swoim czasie:
>
> 1. Od M$ Word lepszy byl WordPerfect
> 2. Od Excela lepszy byl QuattroPro
> 3. Access byl tylko zabawka (nic powaznego sie w tym nie dalo zrobic)
>
> i dlaczego gorsze wygralo z lepszym?
> jak zwykle w przypadku produktow M$:
> reklama, marketing, instynkt stadny i kupa baranow
> (przepraszam, chcialem powiedziec: klientow mlodego rynku)
>
A tej chwili ten calyt Corel Office (bo tak sie top terza nazywa ) to jest
p. of s.
Powaznie poroniony pomysl.
Instynkt stadny w technologii nazywa sie czasem standaryzacja. Ulatwia
zycie jak diabli.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:38 MET DST