Re: W co inwestowac?

Autor: Ryszard Cichy (kssis_at_jan.mech.pg.gda.pl)
Data: Wed 26 Jun 1996 - 12:29:54 MET DST


:B. Ryszard Jasicki wrote:
:Problem nie w idei lecz w wykonastwie. Niestabilnosc systemu,
:bledy
:rozpoznawania konfiguracji (bez "plug'n'pray" czulbym sie lepiej
:bo mialbym
:mniej klopotow), marnowanie wielkiej czesci zasobow na bajery
:kosztem
:sprawnosci przetwarzania (co z tego ze jest slicznie skoro
:komputer czesto
:zachowuje sie jak zolw) - to sa podstawowe grzechy nowinki
:"bandy Gates'a".

W wykonawstwie, a raczej w czasie wypuszczenia na rynek. Jest
rzecza oczywista, ze M$ powinien jeszcze produkt dopracowac, ale
kto pierwszy sprzeda ten wiecej zarobi.
Co do zolwia, czy widzieliscie kiedys Windows 2.x ?? Ja to sobie
w antycznych czasach zainstalowalem na AT. Nie przypuszczalem, ze
ktokolwiek, kiedykolwiek uzyje tego do czegokolwiek innego niz
pol godziny zabawy. Jednak sie rozwinelo. Kto nie chce miec
klopotow niech uzywa staszych (dopracowanych) wersji wszystkiego
na maszynach o jakich sie nie snilo tworcom, kiedy to ukladali.
Zawsze bedzie chodzilo dostatecznie szybko i poprawnie.
Ja mam od 2 tygodni NT 4.0 Beta i jak na razie jestem zadowolony
Tylko 2x instalowalem od nowa :-))
Powaznie: wyglada ponoc jak 95, ktorego nie widzialem, a dziala
nawet lepiej niz NT 3.51.

-- 
Ryszard Cichy  kssis_at_jan.mech.pg.gda.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:24 MET DST