Re: Degaussing...

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Sat 22 Jun 1996 - 00:18:19 MET DST


KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl (Andrzej Karpinski) wrote:

>> jest rozjezdzanie sie kolorow - sprobuj np. dotknac do
>> kolorowego monitora jakis duzy glosnik (moze byc kolumna glosnikowa,
>> najlepiej blisko szyjki kineskopu), a zobaczysz o co chodzi.

>n lat temu mialem taki "telewizor" """"kolorowy"""" :)) Rubin, prod.
>radzieckiej. wpadlem na podobny pomysl, ale niestety rozmagnesowywanie nie
>dzialalo ;) slady zostaly.. wiec na wszelki wypadek - nie polecam. i jeszcze

Przeciez ma ten guzik do rozmagnesowania, wiec chyba nie zepsuje...
Rubina to wystarczylo przewiezc kawalek samochodem marki Zuk,
i juz byla robota dla fachowca od krecenia magnesikami i
peerkami... :-)

>zagadka: co to byly cwiczebne kineskopy do rubina? :)
Nie wiem, a umieram z ciekawosci - powiedz...

Pozdrowienia

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:45:58 MET DST