Bledy w Win95

Autor: Mariusz Mroczkowski (Mariusz.Mroczkowski_at_p9.f54.n480.z2.fidonet.org)
Data: Wed 05 Jun 1996 - 17:18:02 MET DST


Hello Jarek!

03 Jun 96 15:15, Jarek Lis -> do Mariusz Mroczkowski:

     : Mam swapa na
     :drvspace3 (gdzie lezy cala windoza), zakladalem tez dwukrotnie
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
     : dla porownania swapa na drive "uncompressed". Na drvsp3 jest
     :szybciej lub w : najgorszym razie tak samo.

 JL> Hm, na pewno jest szybciej? Nie chce cie martwic, ale zdaje sie,
 JL> ze M$ pomyslal o takich pomyslowych osobach jak Ty, i swapa na
 JL> drvspace zalozyc sie da, tyle ze on wcale nie jest skompresowany.
              ^^^^^^^^^^^^^^^
Nie trzeba sie wysilac z "zakladaniem". Cala Winda z aplikacjami jest u mnie
zainstalowana na drvspace i _sama_ sobie tam ustawia swapa, mimo ze miala trzy
inne logiczne nieskompresowane dyski do wyboru.
Zeby zmienic na "uncompressed drive" trzeba to zrobic "recznie".
Przypuszczam, ze gdyby jej to robilo roznice, to przynajmniej pojawial by sie
komunikat z sugestia instalacji swapa na uncompressed, a napis glosi: "system
jest skonfigurowany optymalnie"... - tego ostatniego oczywiscie nie traktuje
jako argument :)))
Od czasu pojawienia sie wynalazkow w rodzaju dblspace, slyszalem opinie, ze
windoza chodzi wolniej gdy jest zainstalowana na takim obszarze. Jeszcze na
386 i win3.1 postanowilem to sprawdzic. Wstawanie samej windy i duzych
programow skrocilo sie na tamtej maszynce o o rownowartosc wspolczynnika
kompresji. Konkretnie: wstawanie windozy z 40 sek do 25 sek.

 JL> Przydziela sobie po prostu 'raw' sektory i obsluguje
 JL> bezposrednio.
b.watpie, - jakbys widzial jak slimaczo speed dysk defragmentuje swapa...
do zludzenia przypmina tempem prace Compression Agent'a.
- a obecnie to nawet watpliwosc nie wchodzi w rachube, bo MagnaRam kompresuje
m.in. to co idzie na swap (okolo 1.6:1), tak wiec zawartosc jest napewno w tym
stosunku "sprasowana".

 JL> : Mnie to nie dziwi - _najwolniejszym_ogniwem_ virtual memory
 JL> jest _hardysk_, a : plik swapa jest krotszy na "compressed drive"

 JL> Przy dzisiejszych dyskach?
mam "niedzisiejsze" :) Caviara 420 i 486-DX2/66 (dopalone na 80),
Nie nalezy zapominac o seek time, dzielonym dostepie itp... - dostep do danych
ze swapa to nie tylko transfer.
Wysylajac plik z innej partycji modemem, czesto robie rownoczesnie cos innego.
Co prawda trudno to oszacowac gdy mamy jeszcze dynamic virtual cache...
Na takiej maszynce z win95 na 7M Physical RAM (uzywam ramdysku na temporery
file), kazde _dodatkowe_ spowolnienie byloby bardzo bolesnie odczuwane i raczej
nie do przeoczenia.

            Pozdrowienia!
               Mariusz -=maVox=-



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:44:58 MET DST