Bledy w Win95

Autor: Mariusz Mroczkowski (Mariusz.Mroczkowski_at_p9.f54.n480.z2.fidonet.org)
Data: Sat 01 Jun 1996 - 18:28:06 MET DST


Hello Krzysztof!

30 May 96 17:52, Krzysztof Foltman -> do All:

 KF> Swap na skompresowanym dysku ? Ratunkuuuu !
Wzywasz pomocy po zetknieciu z _praktyka_ w win95, czy tylko tak hmm...- -
emocjonalnie ???... :))))

Mam swapa na drvspace3 (gdzie lezy cala windoza), zakladalem tez dwukrotnie dla
porownania swapa na drive "uncompressed". Na drvsp3 jest szybciej lub w
najgorszym razie tak samo.
Mnie to nie dziwi - _najwolniejszym_ogniwem_ virtual memory jest _hardysk_, a
plik swapa jest krotszy na "compressed drive" i to znacznie, (NU95 podaje
srednia kompresje dysku =2.51). Nie wiem w jakim stosunku jest kompresowana
swapfile ale zdaje sie nie mniej niz 1.5
Czas odczytania mniejszego swapa rekompensuje widac z nadwyzka czas
dekompresji.

Chyba zeby Cie wprawic w jeszcze wieksza rozpacz, zainstalowalem niedawno
wynalazek p.t. MagnaRam2 v.2.1 - kompresor zasobow przechowywanych w pamieci
fizycznej. :))
Jedynym negatywnym przejawem jest jeszcze nieco przedluzone wstawanie windozy.
(ladowane dodatkowych VxD, logo, tworzenie bufora i wstepna kompresja RAM'u).
Na defaultowym buforze (ca 25% WinRAM), zyskalem 1M.
Proba zwiekszenia tego bufora powoduje dość znaczne spowolnienie, tak
ze factory default wydaje sie optymalny.
Ponoc znacznie wydajniej to dziala na wiekszej ilosci RAM (od 12-16MB wzwyz, -
ja mam tylko 8M).
Takze po zainstalowaniu tego wynalazku, przenoszenie swapa na nieskompresowany
dysk nie dawalo zadnych odczuwalnych zyskow, mimo ze MagnaRam swapuje
skompresowane dane i uzytkownikom win3.x zaleca stosowanie permanent swapfile
on non-compressed space.

            Pozdrowienia!
               Mariusz -=maVox=-



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:44:54 MET DST