Autor: Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Thu 23 May 1996 - 17:02:26 MET DST
At 16:44 96-05-23 +0200, you wrote:
> Czesc,
> Prosze napiszcie mi co mam zrobic, abym nie musial
> codziennie ustawiac BIOSa od nowa.
>
> Boje sie, ze mam zepsute cos na plycie glownej, bo przeciez Windows95 nie
> zmienia mi ustawien BIOS (ktore zreszta sa zabezpieczone haslem).
> Co ja mam zrobic. Czy powinienem zaczac odkladac pieniadzna nowa plyte? A
> moze wystarczy wgrac BIOS od nowa? A moze jest to wina Windows95?
> Piotr
> piotrk_at_ibbrain.ibb.waw.pl
>
Obawiam sie ze masz zwarcie na plycie albo w plycie.
To co mozna sprawdzic to rozebrac komputer, wyjac plyte, przemyc pedzelkiem
umoczonym w jakims rozpuszczalniku. Jesli uplywnosc jest mala to moze ten
brud sie zmyje. Jesli zwarcie jest w plycie to ( dupa blada ) nic nie
pozostaje
tylko wymiana plyty.
Czasami sie zdarza, ze wlozona w slot karta powoduje jakies zwarcie.
Sprobuj wychrzanic wszystkie karty i pozostawic minimum potzrebne do
startu komputra. Serwisowcy maja na podoredziu karte Hercules i jakis
sterownik do flopow oraz maly HD np 40MB.
Jak to bedzie chodzic i nie zapominac ustawien BIOSa to mozna powoli
uzupelniac komputer.
rjz
>
=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=.=
=========== Informatyka to nauka eksperymentalna ===========
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:44:18 MET DST